Do prezydenta Szczecina, Piotra Krzystka, trafił list otwarty, napisany przez Jolantę Kowalak, prowadzącą portal internetowy - szczecindladzieci.net.pl, współorganizatorkę Kiermaszu Książki Przeczytanej w Teatrze Lalek Pleciuga, animatorkę działań na rzecz kultury. To ważny głos w obliczu problemów, jakie wraz z pandemią spadły na wielu artystów, w tym ludzi teatru:
"Postanowiłam napisać ten list, gdyż nie mogę patrzeć na to jak zamykają się kolejne miejsca z ofertą skierowaną do dzieci i młodzieży. Rozumiem, że w obecnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, każdemu jest ciężko, bez względu na profil usług. Wiele firm odczuwa to finansowo. I choć wiele firm korzysta z rządowego wsparcia to niestety nie każdej takie wsparcie pomoże ten trudny okres przetrwać. Takie wsparcie nie pomoże na pewno firmom, które prowadzą działalność kulturalną, skierowaną do dzieci. Od kilkunastu lat prowadzę stronę internetową z informacjami o atrakcjach dla dzieci. Jestem na bieżąco jeśli chodzi o działalność edukacyjną i kulturalną skierowaną do najmłodszych w naszym mieście. Jeżeli te firmy nie otrzymają pomocy od miasta, mogę już dzisiaj podać panu listę miejsc, którym grozi zamknięcie działalności. Pomijam to, ile osób straci pracę, ile będzie musiało skorzystać z zasiłku, ale chciałam zwrócić uwagę, że bardzo dużo stracą na tym dzieci. Do napisania listu skłoniła mnie przede wszystkim trudna sytuacja firm/osób, które prowadzą działalność teatralną i artystyczną skierowaną do najmłodszego widza, a nawet odważę się napisać – prowadziły. Nie będę się rozpisywać jak ważną rolę w rozwoju małego człowieka odgrywa teatr, gdyż nie jestem pedagogiem, ani psychologiem. Mogłabym jedynie rozpisać się tutaj jako rodzic, ale myślę, że nie ma takiej potrzeby tego udowadniać.
W Szczecinie mamy bardzo zdolnych ludzi, aktorów, którzy tworzą teatry dla najmłodszych. Niestety bez widza nie są w stanie utrzymać swojej działalności. Nie są w stanie pokryć kosztów utrzymania siedziby. Tracąc siedzibę, nie są w stanie prowadzić prób i przygotowywać nowych spektakli z nadzieją na lepsze jutro. Ktoś powie, że mamy Teatr Lalek Pleciuga! Tak, oczywiście, Pleciuga jest wartościowym, pięknym i wyjątkowym teatrem, ale to za mało na Szczecin. Potrzebujemy więcej miejsc ze spektaklami dla dzieci! Powinniśmy zrobić wszystko, aby te małe teatry, przetrwały i mogły tworzyć nowe spektakle dla najmłodszych mieszkańców. Nie chcę wymieniać jakich teatrów zabraknie w naszym mieście, gdyż nie wiem, czy sobie tego życzą. Jednak rodzice, którzy je często odwiedzali dobrze wiedzą i mają świadomość, jaka to jest strata dla naszego miasta i dzieci.
Panie Prezydencie, w ostatnich latach w naszym mieście powstało naprawdę dużo bardzo ciekawych i wartościowych miejsc dla najmłodszych. Najwyższa pora zrobić wszystko, aby te miejsca przetrwały, aby dzieci cieszyły się z kreatywnych zajęć, twórczych warsztatów i przede wszystkim bajkowych spektakli. Najwyższa pora zatrzymać w naszym mieście ludzi z pasją, kreatywnością, którzy kochają tworzyć dla tego najmłodszego najbardziej wymagającego człowieka. To ostatni dzwonek, by spotkać się z tymi firmami i zrobić wszystko, aby im pomóc przetrwać. Trzeba to zrobić, dla dobra naszych najmłodszych mieszkańców.
Z poważaniem Jolanta Kowalak".
(MON)
Fot. Teatr Gwitajcie
Na zdjęciu: archiwalny spektakl Teatru Rozmaitości GWITAJCIE (ten teatr zamknął się właśnie przez pandemię - jego aktorzy zostali bowiem na długi czas pozbawieni możliwości zarobkowania w swoim zawodzie).