Piątek, 03 maja 2024 r. 
REKLAMA

Walizki jako symbol „znikania”. Mamy zaproszenia na „Cabaret”

Data publikacji: 16 lutego 2024 r. 06:39
Ostatnia aktualizacja: 16 lutego 2024 r. 06:39
Walizki jako symbol „znikania”. Mamy zaproszenia na „Cabaret”
W sumie widzowie przekazali kilkadziesiąt walizek.  

W najbliższy weekend, na deskach Teatru Polskiego w Szczecinie będziemy mogli obejrzeć świetny spektakl pt. „Cabaret”, który powstał w oparciu o musical, autorstwa Johna Kandera i Freda Ebba o tym samym tytule. Dla naszych Czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na sobotnie przedstawienie.

Kinomani znają tę produkcję w wersji filmowej. W roku 1972 zrealizowano  amerykański musical filmowy w reżyserii Boba Fosse, z Lizą Minnelli (Sally Bowles) i Michaelem Yorkiem (Brian Roberts) w rolach głównych. To właśnie z tego musicalu pochodzą tak znane utwory, jak „Mein Herr”, „Maybe This Time” czy „Money Money”. Akcja musicalu rozgrywa się w Berlinie lat 30. XX wieku. Wówczas było to miasto słynące ze swoich kabaretów takich jak np. Roland von Berlin przy Potsdamer Platz czy Chat Noir przy Friedrichstraße oraz Linden-Cabaret przy Unter den Linden. Tuż przed dojściem Hitlera do władzy, w czasach Republiki Weimarskiej w sezonie 1923/1924 działo w Berlinie 156 kabaretów oraz wiele różnego rodzaju teatrów rewiowych i nocnych klubów. Miasto tętniło nocnym życiem i przyciągało artystów z całego świata. Wśród nich była również pewna amerykanka Sally Bowles występująca w kabaretach. Coraz częściej wśród oklaskującej ją publiczności można było zauważyć  zwolenników Hitlera ubranych w charakterystyczne brązowe koszule formacji Sturmabteilung...   

W szczecińskim spektaklu ważnymi rekwizytami i częścią scenografii są walizki, które w sposób symboliczny ukazywały „znikanie” grup społecznych i narodowościowych. Na potrzeby spektaklu postanowiono zwrócić się do szczecinian z prośbą o udostępnienie starych kufrów podróżnych.

– W mediach  społecznościowych opublikowaliśmy prośbę, że jeśli ktoś ma niepotrzebne stare walizki, zalegające na pawlaczach albo w szafach, to my je chętnie przyjmiemy – mówi Monika Gapińska z Działu Promocji Teatru Polskiego. - Już w dniu publikacji prośby, na portierni naszego teatru, zostawiono pierwszą walizkę.   

Z rozmów z darczyńcami wiadomo, że niektóre z walizek były w ich domach nawet 70 lat. Z każdą wiążą się jakieś wspomnienia widzów, historie życiowe ich właścicieli oraz tych, którzy te walizki dostali po rodzicach czy dziadkach. Niewykluczone, że któraś z walizek była częścią bagażu, z jakim jego właściciel przyjechał po II wojnie światowej do Szczecina, choćby z dalekich Kresów. Zdarzyło się też, że razem z walizkami przyjechały do teatru mundury, które jak najbardziej się przydadzą. Jeśli nie w tym sezonie artystycznym, to w kolejnych.

- Gdy ogłaszaliśmy w mediach społecznościowych prośbę o przekazanie starych walizek, informowaliśmy również, by darczyńcy zostawili w nim karteczki z kontaktem do siebie - opowiada Monika Gapińska. – A to po to, abyśmy mogli podziękować darczyńcom. Nie wszyscy jednak zostawili nam swoje dane. Być może chcieli pozostać anonimowi: wszystkim jesteśmy bardzo, bardzo wdzięczni!

„Cabaret”, reżyseria: Adam Opatowicz. „Teatr Polski” Scena Włoska. Spektakle w dniach 17 i 18 lutego.   

Dla naszych czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na przedstawienie. Aby wziąć udział w konkursie, należy wysłać SMS na numer 7248 z hasłem: kurier.teatr. Na SMS-y czekamy tylko dzisiaj (16.02). Zaproszenia otrzymają dwie osoby, które najszybciej przyślą SMS-a tuż po godz. 12.00. Koszt SMS-a – 2,46 zł z VAT. ©℗ 

Krzysztof ŻURAWSKI

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Joanna
2024-02-16 12:24:11
Kiedy można się spodziewać wyników konkursu?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA