Pastorałka Pod Szczęśliwą Gwiazdą – pod takim tytułem w kościele św. Jana w Stargardzie zorganizowano koncert kolęd i pastorałek.
Sobotnie wydarzenie było okazją do wspomnienia pierwszej mszy w powojennym Stargardzie.
– 80 lat temu na gruzach powojennego Stargardu pionierzy – chrystusowcy pierwszy raz z mieszkańcami zaśpiewali polską kolędę na Pomorzu Zachodnim – opowiadał Maciej Piaszczyński z Młodzieżowego Domu Kultury w Stargardzie. – Po II wojnie światowej, głównym terenem pracy księży chrystusowców stało się Pomorze Zachodnie. Jadący 16 maja 1945 r. z Poznania do Szczecina dwaj księża z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej: ks. Tadeusz Długopolski i ks. Edmund Gagajek oraz brat Michał Wycisk nie przekroczyli Odry i nie trafili do Szczecina. Zostali zawróceni i skierowani do Stargardu w związku z ewakuacją polskich osadników.
Po wojnie do kultu nadawał się jedynie protestancki kościół Świętego Ducha, mający nieuszkodzony dach. Kościół przygotowano do uroczystości poświęcenia, która odbyła się 20 maja 1945 r. przy udziale ludności polskiej i lokalnych władz.
– O północy, z poniedziałku na wtorek 24 grudnia 1945 roku, dzięki Chrystusowcom po raz pierwszy w powojennym mieście nad Iną można było usłyszeć polskie kolędy, w tym „Wśród nocnej ciszy” – dodał Piaszczyński.
W kościele św. Jana w Stargardzie wystąpiły w sobotnie popołudnie zespoły Rupaki i Dzikie Wino z Młodzieżowego Domu Kultury, a także soliści: Łukasz Brodowski, Natalia Dawedowska, Miłosz Krysiak, Eryk Kucharski, Patrycja Kucharzyk, Kornelia Sadowska, Zuzanna Susz, Kinga Wilkosz i Nailah Vitha.
Organizatorami wydarzenia byli Młodzieżowy Dom Kultury w Stargardzie i parafia pw. św. Józefa przy kościele św. Jana w Stargardzie.
(w)