Film „Parasite” zdobył cztery Oscary, w tym w najważniejszej kategorii – dla najlepszego filmu, pokonując takie hity, jak „Joker”, „1917” czy „Pewnego razu w… Hollywood”. Od środy (4 marca) opowieść będzie można obejrzeć w czarno-białej wersji w szczecińskim kinie „Zamek".
„Parasite” to trzymająca w napięciu historia ubogiej południowokoreańskiej rodziny, która mieszka w przyziemiu wielopiętrowego bloku. To czworo ludzi bez przyszłości – kierowca bez pracy, gospodyni bez domu, student bez kasy i dziewczyna bez perspektyw. Pewnego dnia wpadają na pomysł perfekcyjnego planu, czyli jak w najkrótszym czasie stać się kimś i zająć miejsce bogaczy, u których cała czwórka znalazła zatrudnienie… Film jest znakomicie zrealizowanym wielogatunkowym obrazem, mamy tu bowiem elementy dramatu, thrillera i czarnej komedii. Do tego jest zaskakujący, myli tropy, wprawia widownię w osłupienie i zapiera dech w piersiach.
„Parasite” zdobył cztery Oscary w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz oryginalny i najlepszy film międzynarodowy. To pierwszy południowokoreański film, który zdobył statuetkę w kategorii głównej, oraz pierwszy nagrodzony za reżyserię. „Parasite” to także pierwszy w historii film nieanglojęzyczny, który otrzymał Oscara w kategorii głównej. Opowieść ta dokonała zatem czegoś, co nie udało się jeszcze nikomu!
Zafascynowany kinem niemym reżyser „Parasite", Bong Joon-ho, jeszcze przed premierą swojego filmu w Cannes przygotował alternatywną odsłonę swojego dzieła. Czarno-biała wersja stała się swoistym hołdem dla mistrzów dawnego kina.
- Gdy byłem mały, mama zabraniała mi chodzić do kina z uwagi na "wszechobecne bakterie". Z tego powodu musiałem oglądać filmy na naszym czarno-białym telewizorze - opowiadał w jednym z wywiadów Bong Joon-ho. - Gdy myślę więc o klasycznym kinie, mam przed oczami tylko dwa kolory. Wpadłem na stosunkowo próżny pomysł - jeśli stworzę alternatywne, czarno-białe wersje moich filmów, te automatycznie staną się klasykami. Fascynujące będzie zobaczyć jak zmienia się doświadczenie widzów oglądających znany sobie film w czerni i bieli. Momentami odbierałem "Parasite" w tej wersji bardziej jak baśń czy opowieść z dawnych lat. Drugi seans z kolei wydał mi się znacznie bardziej realistyczny, ostry i intensywny.
W kinie „Zamek" od środy do czwartku film w czerni i bieli będzie pokazywany o godz. 19.15, potem - 11 i 13 marca o godz. 16.45 oraz 22 marca o godz. 15.
Oryginalna, kolorowa wersja prezentowana jest z kolei w szczecińskim kinie Pionier 1907 - do piątku o godz. 15.25, a w kolejnych dniach godzina prawdopodobnie ulegnie zmianie. ©℗
(MON)
