W ramach Śródmiejskiego Festiwalu Filmowego w Szczecinie 13 sierpnia zaprezentowane zostaną dwa filmy. Pierwszy opowie historię więźnia-poety, drugi dotyczy sytuacji artystów w trakcie pandemii.
Film „Vivaldi Piąta Pora Roku” (reż. Bartosz Jurgiewicz) to obraz, którego bohaterem jest szczecinianin Waldemar Góźdź, zdobywca wielu nagród w konkursach poezji więziennej. W samym 1992 roku za „Listy z więzienia” otrzymał 4 nagrody. W 1993 roku wydał książkę „Jestem w domu non stop”, która była bestsellerem na rynku wydawniczym w Polsce.
Waldemar Góźdź ma 61 lat i od urodzenia „mieszka” w Szczecinie. „Mieszka”, bo ponad 31 lat spędził w więzieniu. Film jest nocną wędrówką za bohaterem, podglądem spotkań, próbą sportretowania bohatera poprzez jego interakcję z otoczeniem. Mieszają się tu groteska i samotność. Waldka poznajemy poprzez filmy, które nagrywa swoim telefonem komórkowym i komentuje rzeczywistość. W postaci dostrzegamy piętno osadzenia.
Film „Bootleg” (reż. Adam Ptaszyński, Adam Sołtysik) pokazuje sytuację artystów w okresie pandemii (na przykładzie zespołu muzycznego Dynasonic). Odwołane koncerty, lockdown, brak perspektyw na występy skutkują koniecznością grania koncertów on-line, bez udziału widzów, bez atmosfery. Czy to jest dobry kierunek? Czy koncert bez udziału publiczności jest pełnowartościowym wydarzeniem, czy ma sens? Czy publiczność jest zainteresowana odbiorem sztuki na odległość?
Seanse odbędą się 13 sierpnia (środa) w Ogrodach Śródmieście (ul. Wielkopolska 19) o g. 21
(K)