Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

TRI i płyn na komary. Muzeum Północnego Szczecina - Piękno Szkła [GALERIA]

Data publikacji: 20 stycznia 2024 r. 10:45
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2024 r. 16:56
TRI i płyn na komary. Muzeum Północnego Szczecina - Piękno Szkła
Artur Krzyżański - twórca Muzeum Północnego Szczecina - Piękno Szkła  

Północny Szczecin niegdyś miejsce tętniące życiem dzięki funkcjonującym w tej części miasta zakładom pracy. I to wcale nie takich małych, bo była to m.in. Papiernia Skolwin oraz Huta Szczecin. Pamięć po dawnej świetności dzielnic Skolwin, Stołczyn czy Gocław próbują ocalić ludzie zakochani w tym rejonie miasta, który sprawia wrażenie, że jest od macochy i pozostawiony samemu sobie…

Jedną z osób aktywnie działających na rzecz zachowania dobrej pamięci po ludziach i przedmiotach jest Artur Krzyżański, który w pomieszczeniach po byłym sklepie urządził miejsce nazwane Muzeum Północnego Szczecina - Piękno Szkła.

- Szkło jest tutaj podstawą – mówi Artur Krzyżański, pomysłodawca i opiekun tego miejsca. – Wynika to najbardziej z faktu, że upodobałem sobie właśnie szklane wyroby.

Pomieszczenie po sklepie przy ul. Światowida 47 jest aktualnie remontowane – także przy współudziale wolontariuszy. Jest jeszcze wiele do zrobienia, bo np. trzeba odmalować ściany i dorobić drewniane półki, na których zostanie umieszczona większość zgromadzonych przedmiotów.

- Co chwila ludzie przynoszą nam nowe artefakty – opowiada Krzyżański. – Ostatnio wzbogaciliśmy się np. o kartony z wydrukowanymi na nich nazwami przedwojennych firm działających przy Breitestrasse gdzie mieściła się większość ówczesnych ekskluzywnych sklepów. Na kartonach widać wyraźnie nazwy Goldstein oraz Moritz&Georg Israel. To były kiedyś sklepy z modą damską i męską.     

Zdecydowana większość przedmiotów pochodzi z darów. Niektóre zostały znalezione osobiście przez Artura Krzyżańskiego.

– Zabudowa Północnego Szczecina to głównie stare budynki – wyjaśnia Krzyżański. – Na strychach i w piwnicach jest tam sporo przedmiotów dawno już zapomnianych i odnajdywanych przy okazji remontów. Ostatnio wzbogaciliśmy się m.in. o sporą kolekcję butelek z czasów PRL. Niektóre są jeszcze z zawartością jak np. płyn na komary, radzieckie perfumy czy słynny odplamiacz o nazwie TRI.©℗

Tekst i fot. Krzysztof ŻURAWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

To jest sympatyczne.
2024-01-20 16:15:18
.
Brawo!
2024-01-20 11:07:44
Trochę szalone wyzwanie, żeby to uruchomić, a jeszcze trudniejsze żeby utrzymać. Trzymam kciuki i na pewno odwiedzę.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA