Taką salą organową nie może się poszczycić żadna szkoła muzyczna w województwie zachodniopomorskim. W sobotę otwarto ją w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych przy ul. Staromłyńskiej w Szczecinie. Będzie służyła do kształcenia uczniów, przesłuchań podczas egzaminów oraz koncertów dla szczecinian.
Po 27 latach prowadzenia klasy organowej w ZPSM została otwarta Sala Organowa im. Carla Loewe. Jej utworzenie było możliwe dzięki zakupieniu przez szkołę zabytkowego instrumentu: 15-głosowych organów piszczałkowych o strukturze mechanicznej firmy Gray&Davison. Ten XIX-wieczny angielski instrument wystawiony pierwotnie na przetarg za 29 tys euro, został nabyty za 15 tys. euro. Jak podkreślił Piotr Piechocki, dyrektor szkoły było to możliwe dzięki dofinansowaniu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie.
- Jestem dumny z tego, że ten wspaniały, zabytkowy instrument został zakupiony do naszej szkoły. Są to jedyne takie organy w Polsce i jedne z niewielu w Europie - powiedział Piotr Piechocki, który przyznał, że projekt utworzenia sali organowej zrodził się kilka lat temu, podczas modernizacji szkoły, co stało się możliwe dzięki zaangażowaniu wielu osób, m.in. Małgorzaty Klorek, nauczycielki klasy organów i prof. Andrzeja Chorosińskiego.
Organy zostały poświęcone przez ks. prałata Dariusza Knapika, proboszcza katery pw. św. Jakuba, który powiedział, że teraz organy te gotowe są służyć kształceniu młodych muzyków. Następnie w koncercie inauguracyjnym w wykonaniu prof. Andrzeja Chorosińskiego wybrzmiały wszystkie barwy tego instrumentu. Jeden z najwybitniejszych polskich solistów zaprezentował możliwości organów, rozpoczynając swój występ monumentalną "Toccatą" Jana Sebastian Bacha. W programie znalazły się też utwory organowe nawiązujące do Szczecina i Anglii, m.in. kompozycja patrona szkoły Feliksa Nowowiejskiego oraz wariacje na temat hymnu Wielkiej Brytanii Jana Ch. Rincka. Profesor wykonał również "Preludium" szczecińskiego kompozytora Carla Loewe, którego imię nosi nowo otwarta sala organowa. Postać kompozytora, który w XIX w. był organistą w szczecińskim kościele pw. św. Jakuba, przypomniał dyrektor Piechocki: - Carl Loewe komponował oratoria, kantaty, symfonie. Uczył gry na organach, fortepianie i prowadził chór. W 1827 r. wykonał koncert wspólnie z Feliksem Mendelsonem-Bartholdy. Po śmierci jego serce zostało wmurowane w ścianę katedry - dodał dyrektor. - Z szacunku do kompozytora sala organowa w naszej szkole będzie nosiła jego imię.©℗
Elżbieta KUBERA
Fot. Grzegorz SIWA