Dwie reprezentantki Domu Dziecka w Tanowie – Weronika i Nikola – stanęły na podium w ogólnopolskiej artystycznej rywalizacji organizowanej przez bydgoską Fundację Nowe Pokolenie. Dziewczynki zostały docenione w kategorii plastycznej za piękne witraże wykonane pod okiem nauczycielki Teresy Rodzoch, która od wielu lat dzieli się ze swoimi wychowankami talentem i pasją.
Ogólnopolski Festiwal Radosnych Serc to największy w Polsce przegląd artystyczny dla dzieci i młodzieży z placówek opiekuńczo – wychowawczych i ośrodków adopcyjno-opiekuńczych z całego kraju. Od lat odbywa się w Bydgoszczy. Jego ideą jest krzewienie kultury artystycznej, zwiększenie dostępu do edukacji kulturalnej oraz promocja twórczości i talentów dzieci i młodzieży z placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Co roku jest kilka kategorii festiwalowych – plastyka, muzyka, fotografia, taniec. Dziewczynki zgłosiły się do tej pierwszej. Temat pracy brzmiał bardzo inspirująco: „Wolnym być…”. Jurorzy oczekiwali, by ukazać w ciekawy, kreatywny sposób otaczający dzieci świat, wykazać się twórczą wyobraźnią i plastycznymi zdolnościami. Oceniano oryginalność interpretacji plastycznej tematu, indywidualizm, pomysłowość, estetykę wykonania, ale i walory artystyczne – kompozycję, gamę kolorystyczną, stopień opanowania technik plastycznych. Dziewczynki, pod okiem i z motywacją swojej nauczycielki, przygotowały piękne witraże. I to był strzał w dziesiątkę, bo praca Weroniki okazała się najlepsza, a kolejne, drugie miejsce zajęła Nikola. Trzeba dodać, że reprezentanci tanowskiego domu z laurem w tym konkursie wracają nie po raz pierwszy, witraże wykonywane w ich pracowni plastycznej od wielu lat są nagradzane w prestiżowych ogólnopolskich konkursach.
– Dziewczynki dostały cenne nagrody, cieszymy się bardzo, że i tym razem dopisało nam szczęście – mówi Teresa Rodzoch, która jest mistrzem w tej kuźni talentów. – Jestem niesamowicie dumna ze wszystkich naszych dzieci, które wzięły udział w tym wyzwaniu. Aż sześcioro dotarło do finału! Wszystkie prace były piękne i wymagały wiele poświęcenia, a sukces wzmocnił wiarę w siebie naszych małych artystów. Bardzo dziękujemy „Motocyklistom o wielkich sercach”, którzy sfinansowali zakup szkła i materiałów do witraży, dzięki czemu dzieci mogły te prace stworzyć.
Laureatki pojechały na finałową imprezę do Bydgoszczy, wzięły tam udział w bardzo atrakcyjnym programie (warsztaty, spotkania z artystami), a przy okazji zwiedziły pobliski Toruń.
Barbara Zamachowska, dyrektor domu w Tanowie, bardzo docenia sukcesy i zaangażowanie wychowanków. Podkreśla, że ich wyjątkowa nauczycielka potrafi wydobyć z dzieci to co najlepsze. Witrażystki przyzwyczaiły już wszystkich do swoich sukcesów, są też motywacją dla kolegów i koleżanek.
Tymczasem w tanowskiej placówce trwają wakacje, które dzięki przyjaciołom i sponsorom domu są dla dzieci radosne i aktywne. Jedni bawili się na półkoloniach, inni wyjechali na obóz na Kaszuby, by tam wypoczywać i z młodzieżą z USA szlifować angielski, jeszcze inni korzystali z przygód na obozach harcerskich, w planach jest też kilkudniowy wyjazd do Danii. Kilku chłopców było na obozie piłkarskim.
– Dzięki naszym sponsorom i przyjaciołom dzieci mają komfort wypoczynku, ale też możliwość wyjazdów na przykład na wycieczki szkolne czy klasowe w ciągu roku – mówi Barbara Zamachowska. – Mamy również trzech darczyńców, którzy co miesiąc wpłacają pewne sumy i jeśli w budżecie jest krucho, a dzieci mają akurat taką potrzebę czy marzenie, żeby w jakimś zorganizowanym wyjeździe uczestniczyć, mocno nam to ułatwia sytuację.
Wszystkim dzieciom życzymy bardzo radosnych wakacji i gratulujemy sukcesów!
Anna GNIAZDOWSKA
Fot. Teresa Rodzoch