Jak zapowiada dystrybutor, "Furioza” to "sensacyjne kino bez lukru, które wynosi ramy gatunku w zupełnie nowy wymiar". I jeszcze: "Fascynująca historia o całkowitym oddaniu się pasji, która może być zgubna i doprowadzić do ekstremalnych decyzji, po których nie ma już odwrotu. Ile jest wart honor, czym jest lojalność i kodeks gangsterów? Za co kochają ich dziewczyny? Czy kobieta może odwrócić zasady gry w męskim systemie wartości?". Film od piątku (22 października) można obejrzeć w Szczecinie w kinach: Helios i Multikino.
O czym jest ta historia? Oto wydarzenie z przeszłości rozdziela losy trójki przyjaciół. Niespodziewanie w życiu Dawida (w tej roli - Mateusz Banasiuk), dzisiaj już lekarza, znowu pojawia się ona. Dzika (zagrała ją Weronika Książkiewicz) – kiedyś miłość jego życia, teraz doświadczona policjantka, składa mu propozycję nie do odrzucenia. Albo ten zostanie policyjnym informatorem i wtyczką, albo jego brat (w tej roli - Wojciech Zieliński) trafi do więzienia z wieloletnim wyrokiem. Przyciśnięty do muru Dawid w końcu ulega, a jego głównym celem staje się infiltracja rosnącej w siłę zorganizowanej grupy przestępczej. Trafiając w sam środek wojny o wpływy i pieniądze, będzie musiał mierzyć się z ciągłą podejrzliwością ze strony dawnego przyjaciela Goldena (zagrał go Mateusz Damięcki). Wkrótce odkryje też, że świat, od którego próbował się uwolnić, wciąga go ze zdwojoną siłą.
W rolach głównych, w przełomowych kreacjach w karierze, jak już o tym filmie piszą krytycy: Weronika Książkiewicz i Mateusz Banasiuk oraz imponujący filmową metamorfozą Mateusz Damięcki, który zresztą rodzinnie związany jest ze Szczecinem. Otóż żona aktora, Paulina Andrzejewska-Damięcka, szefuje międzynarodowemu konkursowi Golden Pointe Shoes 2021 Online, którego organizatorem jest szczecińska Fundacja Balet.
(MON)