Było tłumnie, ciekawie i muzycznie. I, co trzeba podkreślić, wręcz rodzinnie. A to dlatego, że wernisaż wystawy szczecińskiego artysty Tomasza Rzeszutka, odbył się w Liceum Plastycznym, którego jest absolwentem. W świetnie wyposażonej przez firmę Neptun Developer szkolnej galerii zaprezentowano jego rysunki prasowe, zamieszczane w prasie ogólnopolskiej i lokalnej w latach 1985 - 90. Trzeba przyznać, że świetnie oddawały one klimat tamtych, schyłkowych czasów tzw. komuny, czemu trudno się dziwić, bo autor wystawy był w tamtych czasach jednym z najbardziej cenionych i pożądanych polskich rysowników. Świadczą o tym liczne nagrody, w tym chyba najbardziej prestiżowa „Złota Szpilka” - nagroda redakcji ilustrowanego tygodnika satyrycznego „Szpilki”, przyznawana corocznie za najlepsze rysunki w dwóch kategoriach: satyry i humoru.
Atmosfera podczas piątkowego (23 listopada) wernisażu była naprawdę budująca. Uśmiechy na twarzach, serdeczne powitania i miłe, niewymuszone etykietą słowa. Warto podkreślić, że artysta zaprezentował się nie tylko jako plastyk, który ma własny, niepowtarzalny „ charakter pisma", ale także jako muzyk. W doborowym towarzystwie zagrał bowiem z wielką pasją na ustnej harmonijce bluesowo - jazzowe utwory, za których wykonanie zebrał, wspólnie z muzykującymi kolegami, zasłużone brawa.
Cóż, Tomasz Rzeszutek, jest niezwykle barwną, ciekawą i cenną postacią szczecińskiej kultury, jedyną w swoim rodzaju. Tym razem jego artystyczna droga wróciła do szkoły, z której wyrósł i której, co podkreśla, bardzo dużo zawdzięcza. Bez wątpienia warto tę wystawę zobaczyć.
(o)
Fot. Dariusz Gorajski