Znakomity pianista Leszek Możdżer wystąpił w piątkowy wieczór w szczecińskiej filharmonii. Artysta wykonał tu "Koncert fortepianowy D-dur na lewą rękę" Ravela.
To dzieło dość nietypowe. Kompozytor napisał je na zamówienie pianisty wiedeńskiego Paula Wittgensteina, który podczas I wojny światowej stracił prawą rękę. Po powrocie z syberyjskiej niewoli zamówił kilkanaście dzieł, u znanych twórców, właśnie przeznaczonych na lewą rękę.
Możdżer wykonał wspomniany utwór w charakterystyczny dla siebie, można powiedzieć, jazzowy sposób. Z pewnością nie była to czysto klasyczna interpretacja. Swój talent potwierdził dwoma bisami, które gromkimi brawami wymogła publiczność na pianiście.
(MON)
Fot.: Ryszard PAKIESER