Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Problemy z biletami

Data publikacji: 25 sierpnia 2016 r. 12:47
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:43
Problemy z biletami
 

DŁUGIE kolejki przed kasami i zawieszone serwery – tak zwykle wygląda sprzedaż biletów na nowy sezon w szczecińskiej filharmonii. Słychać narzekania na konieczność spędzenia wielu godzin w oczekiwaniu na możliwość zakupu wejściówek na koncert.

– Stałam w kolejce sześć i pół godziny, zanim doszłam do kasy – mówi pani Elżbieta, nasza Czytelniczka. – Rozumiem, że jest zainteresowanie, że trzeba poczekać, ale chyba można byłoby to jakoś ucywilizować? 

– Nie każdy ma czas i siły na takie atrakcje – dodaje pani Elżbieta.

Jakub Gibowski, rzecznik prasowy filharmonii, zapewnia, że instytucja zrobiła wszystko, by sprzedaż stacjonarną swoim odbiorcom ułatwić.

– Otwarte były wszystkie trzy kasy, ustawiliśmy krzesełka, czynna była kawiarnia, a na ścianie wyświetliliśmy repertuar, bo często osoby przy okienku nie wiedzą, na jakie wydarzenia chcą kupić bilety, co powoduje dodatkowe wydłużenie obsługi – wylicza J. Gibowski. – Niestety, oczekiwane przez wszystkich otwarcie kas powoduje, że melomani chcą kupić od razu bilety na kilka wydarzeń. W związku z tym obsługa jednej osoby trwa zdecydowanie dłużej. Podpatrujemy rozwiązania w innych instytucjach kultury i staramy się maksymalnie umilić czas spędzony w kolejce.

Inny problem zasygnalizował nam pan Mieczysław, ojciec czwórki dzieci: – Chcieliśmy kupić przez internet bilety dla nas wszystkich, korzystając z dobrodziejstwa Szczecińskiej Karty Rodzinnej, bo ceny są wtedy znacznie niższe. Niestety, jest to niemożliwe z dwóch względów. Po pierwsze, mechanizm zamówień internetowych posiada limit pięciu sztuk, a my chcielibyśmy wykupić sześć foteli obok siebie. Musielibyśmy zamawiać dwa razy, co nie gwarantuje nierozsadzenia po różnych rzędach. Po drugie: rabat z kartą SKR można naliczyć tylko przy kasie, bo tylko tam technicznie da się sprawdzić przysługującą nam zniżkę. Kilka godzin w kolejce dla dużej rodziny to jednak duży kłopot…

Internetowy limit pięciu biletów na osobę wynika z zabezpieczenia instytucji przed próbami zarezerwowania całej przeznaczonej do sprzedaży puli przez osoby nieuczciwe. Realnie w kasie każdy ma możliwość zakupu dowolnej liczby wejściówek. Bardziej skomplikowana jest kwestia Szczecińskiej Karty Rodzinnej:

– Bilety z tej puli dostępne są wyłącznie w kasie za okazaniem karty – tłumaczy Jakub Gibowski. – Związane jest to z technicznym aspektem działania systemu obsługującego SKR. Kasjer, obsługując mieszkańca, musi sprawdzić, jaką zniżkę on posiada oraz podporządkować ją do danej gminy – w programie uczestniczą: Szczecin, Kołbaskowo, Dobra i Police. Wprowadzenie sprzedaży internetowej biletów nie jest w tej chwili możliwe ze względu na konieczność weryfikacji, jaka zniżka została przyznana klientowi. Jest to istotne z punktu widzenia rozliczenia poszczególnych gmin, które dopłacają do biletów swoich mieszkańców.

Sprzedaż biletów na nowy sezon ruszyła 16 sierpnia. Na dziewięć koncertów bilety są już wyprzedane (m.in. na listopadowe występy laureatów Konkursu Chopinowskiego, orkiestry Arte dei Suonatori i Radzimira Dębskiego-Jimka oraz na okołoświąteczne koncerty szczecińskich filharmoników i zespołu Zakopower), na kolejnych dziewięć pozostało niewiele biletów (m.in. Michała Urbaniaka, Jarżana Kulibajewa, Nareka Hakhnazaryana i Norwegian Chamber Orchestra). ©℗

Katarzyna STRÓŻYK

 Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Robert
2016-08-26 19:53:07
Przezabawne jest tłumaczenie pana rzecznika, że " Podpatrujemy rozwiązania w innych instytucjach kultury". No właśnie sposób i styl dystrybucji biletów (jednego dnia o jednej godzinie)w kasie i Internecie pokazuje, że o rozwiązaniach w innych instytucjach nie mają pojęcia. A przypomnijmy, że jest tam dyrektorka, zastępczyni dyrektorki i cały sztab ludzi w dziale promocji i w pionie technicznym (poświęciłem czas i przejrzałem listę płac na stronie internetowej instytucji). A sposób obsługiwania publiczności już na etapie sprzedaży biletów jest elementem wizerunku - nie tylko produkowanie wpisów na fejsie.
Jarun
2016-08-26 13:20:25
@zworki-dla ciebie filharmonia to rzecz elitarna. Pewnie jeszcze niedawno biegałeś za stodołę...Podpowiem ci, czym się różni filharmonia od opery. W filharmonii rzępolą, a w operze wyją. Nie ma żadnych kolejek przy kasach, bo też nikt znaczący nie występuje (i nie wystąpi). A serwery z braku używania zresetowały się i przeszły w stan uśpienia. Nakręcanie nic nie pomoże.
zworki
2016-08-26 09:03:47
poprostu bilety sa za tanie! dlatego ludzie kupuja po 30 szt. na caly sezon. potem placz ze filharmonia nie ma kasy. filharmonia to rzecz elitarna i powinna miec swoja cene
Pablos
2016-08-26 04:44:39
@szczecinianin Nie blaznij sie, w wielu krajach nie zaplacisz gotowka za bilet, ze wzgledu na bezpieczenstwo kierowcy. Za to ci nie siedza w jakichs pancernych boksach, tylko z usmiechem witaja pasazerow. Patrz Skandynawia na ten przyklad.
Jak widzę ten dziobaty, biały blaszak, to się gotuję.
2016-08-25 14:48:03
.
Szczecinianin
2016-08-25 13:16:23
Szczecin to non stop problemy z biletami, począwszy od tych do filharmonii a skończywszy na autobusowych.W niedzielę gdy chcesz kupić bilet w autobusie, to kierowca w durnym usmieszkiem odsyła cię do popsutego automatu,albo takiego na kartę.W żądnym kraju tak nie ma ,żeby nie mozna było kupić biletu za monety.Panie Krzystek, razem z durnymi szefami spółek jak ZDiTM doprowadzasz to miasto do chaosu, bałaganu organizacyjnego i głupoty.Nie mówiąc o nędzy !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA