Trwa 72. festiwal filmowy w Wenecji. Do głównego konkursu o nagrodę Złotego Lwa powraca po przerwie polski film - będzie to „11 minut” Jerzego Skolimowskiego. Reżyser pięć lat temu zdobył nagrodę specjalną jury za „Essential Killing”.
W jury głównego konkursu, którego przewodniczącym jest pochodzący z Meksyku reżyser i laureat Oscara Alfonso Cuaron, zasiadać będzie też Paweł Pawlikowski, zdobywca statuetki za „Idę”.
O Złotego Lwa ubiegać się będzie 21 filmów z całego świata - od USA, Meksyku, Australii i Chin po Wenezuelę, RPA i Turcję. Polsko-irlandzki film „11 minut” Skolimowskiego zostanie zaprezentowany 9 września. Przedstawia 11 minut z życia różnych postaci w poprowadzonych równolegle wątkach dramaturgicznych. Przed upływem ostatniej sekundy jedenastej minuty ich los połączy wydarzenie, które definitywnie zaważy na ich życiu. W filmie zagrali m.in.: Wojciech Mecwaldowski, Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik, Agata Buzek, Piotr Głowacki, Jan Nowicki i Mateusz Kościukiewicz.
(pap)
Na zdjęciu: Plakat promujący film