W piątek o g. 19 i w niedzielę o g. 16.30 w szczecińskim kinie „Pionier” jest wyświetlany „Franz Kafka”, najnowszy film w reżyserii wielokrotnie nagradzanej Agnieszki Holland, który został oficjalnie wybrany polskim kandydatem do Oscara 2026 w kategorii najlepszy film międzynarodowy.
To kolejne dzieło reżyserki, które będzie reprezentowało Polskę w oscarowym wyścigu – wcześniej komisja wybrała jej filmy „Pokot” i „W ciemności” jako polskich kandydatów.
Franz Kafka – młody człowiek uwięziony w koszmarze biurokratycznej codzienności, przypominającej dzisiejszą rzeczywistość pracowników wielkich korporacji. Wegetarianin z wyboru – zanim stało się to powszechne. Syn despotycznego ojca uwikłany w kruche relacje z kobietami. Pogrążony w egzystencjalnym kryzysie na długo przed tym, kiedy samotność stała się efektem ubocznym mediów społecznościowych. Niezrozumiany, pełen lęków, uciekał w świat ironii, absurdu i wyobraźni, tworząc dzieła, które uczyniły go jednym z najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
Marcin Prymas na portalu filmweb zauważa: „O Kafce napisane zostało nieskończenie więcej słów, niż on sam po sobie pozostawił, najtęższe umysły świata poświęciły jego twórczości niezliczone eseje i tomy, a twórczość – zwłaszcza, z jakiegoś powodu, „Zamek” – adaptowana była aż nazbyt licznie. Dlatego reżyserka nie chciała dokonać miliardowej reinterpretacji pisarza, a raczej ożywić go, odnaleźć źródło tej podświadomej bliskości, którą poczuła w dzieciństwie. Dostajemy w efekcie film niezwykle energiczny, a także chwilami przezabawny”.
(as)
 
                