Benefis Wiesława Łągiewki, znakomitego szczecińskiego aktora teatralnego odbył się w sobotni wieczór w Teatrze Polskim. Artysta świętował jubileusz 50-lecia swej pracy scenicznej w Szczecinie. Zasiadłszy w fotelu na Scenie Szekspirowskiej, jubilat przyjmował gratulacje i życzenia od przyjaciół artystów, którzy przekazywali je w skeczach oraz piosenkach. - Przyjechał do Szczecina na rok, a jest już od 50 lat - powiedział dyrektor Teatru Polskiego Adam Opatowicz, prowadzący wydarzenie.
Wiesław Łągiewka wyśpiewał satyryczną historię swojej kariery, z której wynika, że śpiew przydaje mu się od wczesnego dzieciństwa na każdym etapie życia i prowadzi zawsze do sukcesu. Jako aktor śpiewający od początków swej scenicznej pracy w Szczecinie związany był z Operą i Operetką, następnie z Operą na Zamku oraz Teatrem Polskim, gdzie stale występuje. W Akademii Muzycznej i Akademii Sztuki prowadził zajęcia z dykcji, wydał kilka płyt z piosenkami autorstwa szczecińskich artystów, w tym także w duecie z córką Martą, aktorką i reżyserką Teatru Lalek "Pleciuga". Przez te lata, co podkreślano w parafrazie "Dumki na dwa głosy" występował z trzema kolejnymi pokoleniami Brodzińskich: Ireną, jej córką Grażyną i wnuczką Natalią. Ta ostatnia zaśpiewała jubilatowi arię z operetki "Zemsta nietoperza". Zresztą znakomitych wykonań było podczas Benefisu naprawdę wiele, jubilat nie krył wzruszenia i nie szczędził braw. Wystąpili m.in. duet Jackpot Music, Andrzej Szpak, Ryszard Leoszewski, Danuta i Dariusz Kamińscy, Olga Adamska, Adrianna Szymańska, Dorota Chrulska, Adam Dzieciniak, Krzysztof Niewirowski, Sławomir Kołakowski, Mirosław Kupiec. Wielu z nich podkreślało nie tylko sceniczne umiejętności jubilata, ale także jego koleżeńskość i wrażliwość. Michał Janicki zaintonował na cześć Wiesława Łągiewki trzykrotne: Hip hip hura!, na co gromko odpowiedziała licznie zgromadzona publiczność. Natomiast Piotr Bumaj do muzyki znanego standardu Sinatry "My Way" zaśpiewał przesłanie, aby zawsze iść swoją drogą. Benefis zakończyło wspólne odśpiewanie jubilatowi "Sto lat!". Życzeń i wspomnień nie było końca. (el)