Sowy, gołębie, jaskółki, kaczki i inne ptaki oraz ptaszyska, na razie „uwięzione" w Galerii Na Strychu niebawem mają ożywić miejskie kwartały - jak zapewniał obecny na wernisażu wystawy Piotr Krzystek, prezydent miasta. Na razie „Ptaki i ptaszyska" wykonane z gliny przez mieszkańców Szczecina, a następnie odlane z brązu, można oglądać na powarsztatowej wystawie w DK 13 Muz, wieńczącej jeden z elementów projektu Street Art.
Wystawa potrwa do 27 lutego, potem gliniane ptaki „wyfruną" na szczecińskie ulice i podwórka, by cieszyć oko mieszkańców i turystów. Pojawią się przy ul. Wielkopolskiej, Mazurskiej, Monte Cassino, w alei Papieża Jana Pawła II oraz na ul. Księcia Bogusława X, Władysława Łokietka, Władysława Jagiełły, Królowej Jadwigi. „Ptaki i ptaszyska” to część realizowanego od minionego roku projektu pt. „Niwelacja błędów infrastrukturalnych poprzez sztukę ulicy - Street Art".
Temat warsztatów zrodził się nieprzypadkowo. Jak podkreślał na wernisażu Stanisław Motyka, artysta rzeźbiarz, pomysłodawca projektu i opiekun twórców - amatorów, nawiązuje on do Floating Garden 2050, a także znanych rzeźb ptaków: Ognistych ptaków Władysława Hasiora oraz trzech orłów Gustawa Zemły, które wrosły w pejzaż Szczecina.
Na wernisażu pojawili się artyści - amatorzy, twórcy glinianych ptaków, których prace realizowane na warsztatach wyłoniono do końcowej realizacji. Warto przypomnieć, że w rzeźbiarskich spotkaniach uczestniczyło prawie 200 osób: z różnych środowisk, w różnym wieku. Na poniedziałkowym wernisażu swoje 5 minut sławy miał najmłodszy twórca, 6-letni Bartosz Ignaszak, przedszkolak z „Żaczka", którego „Ptaszek" jest jedną z 26 rzeźb wystawionych w Galerii na Strychu.
- Wzorowałem się na kaczce - mówił rezolutny przedszkolak, którego na warsztaty przeprowadzili rodzice. - Lubię prace artystyczne, interesuję się także mechaniką. Pytany o Szczecin swoich marzeń stwierdził: - Postawiłbym miasto z metalu.
Na wernisaż, oprócz dzieci z przedszkola „Żaczek", które także uczestniczyły w warsztatach, przybyło także dużo młodzieży, m.in. z Liceum Społecznego im. Piotra Zaremby w Dziwnowie, których artystycznie i urbanistycznie uwrażliwia Dorota Jędrzejewska-Motyka, artysta malarz oraz współautorka projektu.
W 2018 roku na działania w ramach projektu Street Art w Szczecinie miasto przeznaczy 355 tys zł. Będą to m.in. realizacje w północnych dzielnicach Szczecina oraz kontynuacja dotychczasowych działań w centrum.
(kel)
Na zdjęciu: Bartosz Ignaszak był najmłodszym uczestnikiem warsztatów. Jego praca „Ptaszek" niebawem ozdobi którąś ze szczecińskich ulic.
Fot. Ryszard Pakieser