Sobota, 20 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Perkusista Perfectu Piotr Szkudelski nie żyje. Ostatni koncert zagrał z zespołem w Szczecinie

Data publikacji: 22 sierpnia 2022 r. 19:34
Ostatnia aktualizacja: 30 grudnia 2023 r. 21:22
Perkusista Perfectu Piotr Szkudelski nie żyje. Ostatni koncert zagrał z zespołem w Szczecinie
Piotr Szkudelski pokazał się szczecińskiej publiczności ostatni raz w sierpniu 2021 r. podczas gali Fryderyków w DK Krzemień, gdzie Perfekt odebrał zaległą nagrodę za 2020 r. Fot. Dariusz Gorajski  

W wieku 66 lat zmarł Piotr Szkudelski, muzyk przez 40 lat związany z zespołem Perfect. Ostatni koncert z tą grupą perkusista zagrał w Szczecinie, w marcu 2020 roku. Potem w sierpniu ubiegłego roku odebrał - również w Szczecinie, wraz z innymi artystami Perfectu, ale bez Grzegorza Markowskiego, Złotego Fryderyka za całokształt twórczości - impreza ta odbyła się w Domu Kultury "Krzemień".

REKLAMA

Przypomnijmy, że w marcu 2020 roku, zaledwie trzy godziny po ogłoszeniu, iż w Szczecinie są dwa przypadki koronawirusa, w tutejszej Netto Arenie rozpoczął się pożegnalny koncert grupy Perfect. Hala szczelnie wypełniła się publicznością.

- To była pożegnalna trasa zespołu. Piotrek miał zagrać jeszcze z Perfectem w Krakowie, ale nie doszło do tego. A potem pożegnał się z zespołem - opowiada Adam Grochulski, organizator szczecińskiego wspomnianego, koncertu Perfectu, a prywatnie przyjaciel artystów tej grupy. - Piotrek był fantastycznym muzykiem, od początku grał w zespole Perfect. Muzycy i wokaliści się tam zmieniali, a on niezmiennie grał  w tej grupie na perkusji. Jedynym okresem, kiedy nie występował w zespole, było wtedy, gdy złamał rękę. Na czas rekonwalescencji inny muzyk go zastępował, ale to Piotrek go zaproponował.

W DK "Krzemień" (gdzie grupa odbierała tzw. zaległego Złotego Fryderyka za 2020 rok) Piotr Szkudelski z ogromnym wzruszeniem wspominał szczeciński koncert tuż przed pandemią w Netto Arenie.

- Perfect błyskawicznie wstrzelił się w polski rynek muzyczny. Próby zaczął jesienią osiemdziesiątego roku, a na początku kolejnego roku piosenki pojawiły się w Trójce, niegdysiejszej oczywiście Trójce. To aż nie do uwierzenia, że tak szybko zespół zyskał popularność. Czy myśleli kiedyś państwo, jak wyglądałaby Polska, gdyby nie powstał Perfect? - mówił wtedy ze sceny perkusista Perfectu. - Dziękujemy za nagrodę i za to, że wreszcie nastąpiło nam jej przyznanie. Choć w zasadzie pośmiertnie, bo w zeszłym roku zespół zakończył działalność, po czterdziestu latach. Zresztą, to dość znamienne, że wręczenie Złotego Fryderyka odbywa się akurat w Szczecinie. Ponad rok temu zagraliśmy ostatni koncert jako Perfect właśnie w Szczecinie. Potem przyszedł COVID-19 i nie można już było grać koncertów.

Jak mówi A. Grochulski, Piotr Szkudelski zmarł na COVID-19.

- W niedzielę wyszedł ze szpitala. Wydawało się, że już jest wszystko z nim dobrze. Aż nagle w nocy z niedzieli na poniedziałek zaczął się dusić, coś go zatykało - opowiada organizator ze Szczecina. - Żona wezwała zatem pogotowie. Piotrek nawet sam wszedł do karetki, rozmawiał z lekarzem. Zmarł nad ranem. Za wcześnie, to był przecież mężczyzna w sile wieku.

Monika GAPIŃSKA

REKLAMA

Komentarze

Wojtek
2023-12-30 20:49:31
Pamiętam Piotrka z Akentu na Ursyniwie. Przychodził na próby. Podgrywał mu na gitarze ówczesny kierownik klubu Andrzej Matusiak (dzisiaj dyrektor Esttrady). Te wczasy nie wrócą 1980.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Rocznik 71
2022-08-22 20:49:12
( *) (*) (*) byłem na tym ostatnim koncercie świetnie nawalał w gary !!! Cześć jego pamięci !!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA