Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Ostatnia Domófka. Prosto z domów w pięciu krajach

Data publikacji: 23 maja 2020 r. 12:48
Ostatnia aktualizacja: 23 maja 2020 r. 12:49
Ostatnia Domófka. Prosto z domów w pięciu krajach
 

Ponad dwa miesiące Baltic Neopolis Orchestra (która w tym tygodniu obchodziła 12. urodziny!) towarzyszy melomanom w trudnym czasie pandemii. Niestety, przyszedł moment rozstania z „Domófką”, czyli cosobotnimi koncertami online z domów artystów. Początek tej ostatniej - pt. "Ta ostatnia ... Domófka", o godz. 20, na facebookowym profilu orkiestry.

Co tym razem nas czeka?

- Na finałowej "domówce" będziemy gościć artystów z Argentyny, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Węgier i Polski. Są ta wieloletni przyjaciele orkiestry, znakomici soliści, koncertmistrzowie i kameraliści. Wierzymy, że jak tylko granice się otworzą, to uda nam się ich ugościć w naszym mieście i zagrają dla nas koncert w realu - mówi Emilia Goch-Salvador, szefowa orkiestry, altowiolistka.

Oto artyści, których będzie można usłyszeć i zobaczyć w sobotę w sieci: Vasko Vassilev – skrzypce, Sandro Javorkai – skrzypce, Emanuel Salvador - skrzypce, Marcelo Nisinam- bandoneon, Andriy Viytovych - altówka, Emilia Goch-Salvador – altówka, Piotr Więcław – wiolonczela, Paweł Jabłczyński - kontrabas.

 

Należy podkreślić, że muzycy szczecińskiej orkiestry są bardzo aktywni w przestrzeni internetowej. Ich występy, w tym prosto z domów artystów, stały się osłodą dla melomanów podczas pandemii.

- Jest to ciekawe doświadczenie, choć nie zalicza się do łatwych, szczególnie jeśli w domu akustyka i cała aura jest bardzo domowa, a nie koncertowa - przyznaje altowiolistka. - Na początku było to dla nas duże wyzwanie, potem nabraliśmy wprawy, a dziś już wiemy jak sobie poradzić z nagraniem na przykład kwartetu smyczkowego, kiedy każdy członek zespołu jest w innym mieście. Wszystkie techniczne zagadnienia są do nauczenia i wypracowania, ale braku publiczności niestety niczym nie da się zastąpić. Koncerty domowe były wspaniałą przygodą, ale po tych dziewięciu "domófkach" chcielibyśmy wrócić do sali koncertowej. Bardzo na ten moment czekamy.

Dużym powodzeniem cieszy się również archiwalne nagrania koncertów, choćby z ubiegłego roku.

- Najwięcej wyświetleń miała premiera online finałowego koncertu z pierwszej edycji festiwalu "Szczecin Classic". Emisja odbyła się pod koniec kwietnia, obejrzało ją ponad 16 tys. osób, a post polubiło prawie 800 osób. No i przybyło nam dużo fanów na fanpage'u - opowiada szefowa orkiestry.

(MON)

Na zdjęciu: Baltic Neopolis Orchestra

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA