37-letni Łukasz Żal za zdjęcia do filmu „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego został nominowany do prestiżowej nagrody Oscara. Gala rozdania nagród Akademii Filmowej w Hollywood za miesiąc. Polski obraz ma szansę także w kategoriach: najlepszy film i najlepszy reżyser.
To już druga nominacja do Oscara dla absolwenta I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Duboisa w Koszalinie. Poprzednio Łukasz Żal w 2015 roku kandydował do tej nagrody filmowej za zdjęcia do uhonorowanego Oscarem obrazu „Ida” też w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Kariera międzynarodowa, śladem innych polskich operatorów, stoi przed nim otworem.
Czy urodzony w Manowie Łukasz Żal na planie filmowym w przyszłości będzie kimś więcej niż operatorem? - Już w szkole postawiłem swoje pierwsze kroki, jeśli chodzi o reżyserię, bo zrobiłem jeden film. Na razie czuję się operatorem. Dużo nauki przede mną, a przy tym mnóstwo zabawy. Jednak wcale nie wykluczam, że kiedyś będę reżyserem – mówił „Kurierowi” cztery lata temu wzięty filmowiec, gdy był gościem uroczystości 70-lecia I LO w Koszalinie©℗
Tekst i fot. (m)