Czy istniała jakaś dziedzina, która nie wpisywała się w kanony estetyczne PRL-u i przełamywała jego szarość? Tak, była nią muzyka, a dokładnie big-beat. Wystarczy wspomnieć, że nazwę tę wprowadzono jako zastępstwo dla zbyt kojarzącego się ze „zgniłym Zachodem” określenia: rock and roll. Feeria szybkich, rytmicznych i głośnych dźwięków. Teksty łatwo zapadające w pamięć. Muzyka łatwo wpadająca w ucho. Porywająca do tańca.
Jeśli chcą państwo przypomnieć sobie dawne lata i spory kawałek historii polskiej muzyki rozrywkowej, warto zainteresować się „Nocą kolorowych chmur” – spektaklem muzycznym skomponowanym z przebojów takich gwiazdorskich wykonawców, jak: Karin Stanek, Helena Majdaniec, Ada Rusowicz, Czesław Niemen, Krzysztof Klenczon, Filipinki, Skaldowie, Czerwone Gitary, Trubadurzy i inni. Wyreżyserował go Adam Opatowicz.
Spektakl będzie grany w Nowym Browarze przy ul. Partyzantów od piątku do niedzieli o g. 19.
(as)