Orkiestra Baltic Sea Philharmonic, w której grają muzycy z Danii, Estonii, Finlandii, Niemiec, Litwy, Łotwy, Norwegii, Polski, Rosji i Szwecj, wystąpi w niedzielę (12 września) w szczecińskiej filharmonii o godz. 17. Koncertowi towarzyszyć ma pokaz światła, multimediów i dzieł sztuk wizualnych.
Historia orkiestry rozpoczęła się w 2008 roku na wyspie Uznam. Thomas Hummel, dyrektor tamtejszego Festiwalu Muzycznego Uznam, chciał stworzyć nowy międzynarodowy zespół jako sposób na odzwierciedlenie współpracy między krajami bałtyckimi. W estońskim dyrygencie Kristjanie Järvim znaleziono lidera z energią, wizją i międzynarodowymi ambicjami. Jako twórca i kurator interdyscyplinarnych festiwali na całym świecie zaszczepił w młodych muzykach ciekawość muzycznych eksperymentów, ducha przedsiębiorczości i kreatywnego myślenia. Do końca 2019 roku Filharmonia Bałtycka zagrała łącznie ponad 110 koncertów, występując dla ponad 130 tysięcy widzów w 16 krajach świata. „Dzięki projektowi «Musical Chain» Baltic Sea Philharmonic łączy muzyków z całej Europy w nowy rodzaj wirtualnej współpracy orkiestrowej jako symbol jedności i solidarności w obliczu pandemii COVID-19” – informują organizatorzy występu.
Oto program koncertu: Jean Sibelius – Łabędź z Tuoneli op. 22, Arvo Pärt – Pieśń łabędzia, Piotr Czajkowski – Swan Lake Dramatic Symphony – fragmenty symfoniczne z baletu Jezioro łabędzie (aranżacja Kristjan Järvi).
(MON)
