Melomani doskonale wiedzą, że Meisinger Music Festival, który odbywa się w Szczecinie od 2017 roku to wysoki poziom, jakość i największe gwiazdy sceny muzycznej, jednym słowem kultura na najwyższym poziomie. Klasyka, o którą z wyjątkowym pietyzmem dba twórca wydarzenia i jego dyrektor artystyczny, gitarzysta Krzysztof Meisinger, dzięki któremu na szczecińskich scenach można było usłyszeć artystów światowego formatu. Do tej pory festiwal uświetnili: Ivo Pogorelich, Sumi Jo, Piotr Anderszewski, Mariza, L’Arpeggiata, Janoska Ensemble, Alena Baeva, Daniel Stabrawa, Soyoung Yoon, czy Mikhail Agrest.
W tym roku będzie inaczej - MMF, który właśnie 21 sierpnia się rozpoczyna i potrwa do 30 sierpnia będzie wydarzeniem szczególnym i dedykowanym artystom polskim, którzy poprzez pandemię są w niezwykle trudnej sytuacji. Krzysztof Meisinger zaprosił głownie rodzimych muzyków i śpiewaków, z których każdy ma związek ze Szczecinem. Tym razem w kościołach naszego miasta oraz Stargardu i Barlinka usłyszymy maestrę Alicję Węgorzewską, mezzosopranistkę Agnieszkę Rehlis oraz wokalistów znanych raczej z lżejszego repertuaru: Kasię Buję - Kazubę, Alicję Kruk, Damiana Rybickiego i Damiana Ukeje. Krzysztof Meisinger na potrzeby festiwalu stworzył także orkiestrę złożoną ze szczecińskich muzyków oraz kwintet AstorArte String, zaprosił również wirtuozów skrzypiec Miechaela Maciszczyka i Karolinę Nowotczyńską. Na fortepianie artystom towarzyszył będzie Krzysztof Baranowski oraz flecistka Agata Igras. Do artystycznego prowadzenia wybranych koncertów zaangażowani zostali aktorzy z teatrów w Szczecinie - Wiesław Orłowski i Michał Janicki a lokalni malarze przygotują obrazy inspirowane graną muzyką.
Festiwal rozpoczyna się od koncertu w stargardzkiej kolegiacie. W piątkowy wieczór (21 sierpnia) o godz. 20 w koncercie poświęconym muzyce Piazzolli, twórcy tanga argentyńskiego, melomani będą mogli rokoszować się głosem Alicji Węgorzewskiej, której towarzyszyć będzie Krzysztof Meisinger oraz AstorArte String Quintet.
23 sierpnia czeka melomanów wydarzenie wyjątkowe: cztery koncerty skrzypcowe Bacha zabrzmią w szczecińskiej bazylice św. Jakuba dopiero o 22.30. Nastrojową noc z Bachem uświetni dwoje fantastycznych skrzypków - Michael Maciaszczyk, który już występował na MMF jako dyrygent i Karolina Nowotczyńska, koncertmistrz Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
28 sierpnia o godz. 20 w kościele pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny w Barlinku Agnieszka Rehlis i Krzysztof Meisinger zaprezentują publiczności muzykę piękną i intymną, którą napisał Bartłomiej Marusik. To właśnie w barlineckim kościele odbędzie się premiera albumy płytowego „Pieśni nocą śpiewane”, na którą przyjedzie także kompozytor.
29 sierpnia festiwal znów zawita do Szczecina - o godz. 20 w kościele pw. św. Jana Ewangelisty zabrzmi muzyka Franza Schuberta a na swój sposób - bo tak właśnie zażyczył sobie twórca MMF - jego pieśni zaśpiewają: Kasia Buja-Kazuba, Alicja Kruk, Damian Rybicki i Damian Ukeje z towarzyszeniem Meisinger Music Festival Orchesta pod batutą Krzysztofa Meisingera. Partie fortepianowe wykona Krzysztof Baranowski. "To właściwie spektakl, a nie koncert" - mówi dyrektor artystyczny festiwalu i zdradza, że zaangażował Wiesława Orłowskiego, aktora Teatru Współczesnego, który wcieli się rolę przyjaciela kompozytora, będzie o nim opowiadał i czytał jego listy.
IV edycja MMF ma zakończyć się radośnie i pozytywnie, dlatego 30 sierpnia o godz. 20, także w kościele św. Jana Ewangelisty w Szczecinie zabrzmi muzyka Mozarta w wykonaniu flecistki Agaty Igras. Festiwalową orkiestrą pokieruje sam maestro Meisinger, który rolę Wolfganga Amadeusa Mozarta powierzył Michałowi Janickiemu.
- Nie uchodzi sprzedawać biletów na koncerty w obiektach sakralnych - stwierdził Krzysztof Meisinger w wywiadzie dla naszej redakcji. Dlatego wszystkie koncerty są darmowe, ale dyrektor artystyczny festiwalu prosi o wpłacanie datków na szczytny cel: dla podopiecznych Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych.
"Kurier Szczeciński" jest patronem medialnym Meisinger Music Festival.
Katarzyna Lipska -Sokołowska
Fot. MMF