Wystawę fotograficzną Marka Schillera można oglądać w Gminnym Centrum Kultury w Dolicach, pow. stargardzki. Nosi tytuł „Kamienie mają znaczenie”.
Marek Schiller jest pasjonatem archeologii, którą obecnie zgłębia na ostatnim roku studiów. Jest miłośnikiem przyrody i przyjacielem gminy Dolice, która jest prawdziwym zagłębiem archeologicznym. Znajdują się tam wyjątkowe obiekty archeologiczne – grobowce megalityczne z epoki kamienia i kurhany z epoki brązu, mogiły w formie kopca o stożkowatym lub zbliżonych do kulistego kształtach. Tego typu grobowce wznoszono w neolicie, epoce brązu i żelaza oraz we wczesnym średniowieczu. Cmentarzyska kurhanowe w Dolicach funkcjonowały w IV i być może V okresie epoki brązu (1200-750 r. p.n.e.).
– W gminie Dolice jest szansa na wykreowanie czegoś o bardzo dużej wartości – uważa Marek Schiller, badacz odkrywca stanowisk archeologicznych, grobów megalitycznych i innych pamiątek z pradziejów wspominając osadę kultury łużyckiej w Biskupinie w województwie kujawsko-pomorskim. Została ona wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W Dolicach powstał już skansen archeologiczny pn. Wrota Czasu. Został zrealizowany przez stowarzyszenia WIR i Lider Pojezierza we współpracy z samorządem województwa. Był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej.
– Można w nim obejrzeć zrekonstruowane konstrukcje grobowe, a w Przelewicach – replikę chaty budowniczych megalitów, przedstawicieli kultury pucharów lejkowatych – informuje gmina Dolice.
Na wystawie „Kamienie mają znaczenie”, którą przygotowała Sylwia Chachuła z dolickiego urzędu. Marek Schiller pokazuje fotografie tajemniczych kamieni znajdujących się w gm. Dolice. Ale nie tylko.
Można oglądać fotografie kamieni m.in. poddolickich miejscowości m.in. z Sądowa, gdzie jest megalit sprzed 5,5 tys. lat, Mogilicy, gdzie podziwiać można kamienną skrzynię na urny grobowe sprzed 3 tys. lat, czy kamienny wieniec kurhanu sprzed 3 tys. lat, a także Moskorzyna. Tam stoi kamień ze śladem cięcia liną.
– Czasami te kamienie były dla człowieka za duże – opowiada Marek Schiller. – Dlatego najprawdopodobniej ten głaz nosi ślad po próbie przecięcia go za pomocą liny. Sypało się na kamień piasek i szorowało. Nie wiadomo czy ktoś z tego zrezygnował, czy też zostawił to tak celowo, by coś o ten kamień zahaczyć.
Na wystawie są też zdjęcia kamiennych budowli znajdujących się m.in. w gminach Trzcińsko-Zdrój, gdzie we wsi Stołeczna znajduje się kamienny wał na długości 300 metrów czy gminy Myślibórz. Tam można zobaczyć 6 kamieni ułożonych w kształcie krzyża. W powiecie sławieńskim zaś, we wsi Borkowo, jest megalit sprzed 5 tysięcy lat.
– W neolicie ludzie, którzy budowali megality, potrafili wypalać naczynia gliniane w kształcie pucharów lejkowatych, stąd ten odłam nazywa się kulturą pucharów lejkowatych – wyjaśnia Marek Schiller.
– Dziękuje panu Markowi, że zaraża nas swoją pasję i rozsławia naszą gminę – mówił podczas wernisażu wystawy w sobotę, 15 marca, Paweł Nowakowski, wójt gminy Dolice.
Wystawę można zwiedzać do 22 marca.
– Serdecznie namawiamy do tego mieszkańców, a także uczniów naszych szkół – zaprasza Sylwia Chachuła z działu promocji Urzędu Gminy w Dolicach. – To prawdziwa lekcja historii.
Gości wernisażu witał Marek Wejman, dyrektor GCK. Wśród nich był Janusz Gajowniczek, pisarz i regionalista związany z gminą. ©℗
Wioletta MORDASIEWICZ