Obietnicą powrotu za rok, z koncertem kolędowym, zakończył się czwartkowy występ grupy Zakopower w szczecińskiej filharmonii. Zespół zaprezentował tu kolędy i pastorałki na góralską, rockową, jazzującą, a nawet nieco bałkańską nutę.
REKLAMA
Niektóre z nich zabrzmiały tanecznie, inne niezwykle wzruszająco, jak choćby "Cicha noc" czy "Ej, malućki". Grupa Zakopower bisowała aż cztery razy, wykonując m.in. pastorałkę Skaldów, do słów Wojciecha Młynarskiego pt. "Będzie kolęda" czy utwór z filmu "Miś", znany z wykonania Ewy Bem "Lulejże mi, lulej".