Okrągłe, dwudzieste urodziny świętuje w tym roku Czarny Kot Rudy. Impreza urodzinowa najmniejszej, kabaretowej sceny szczecińskiej. Jednym z gości urodzin Czarnego Kota Rudego będzie Artur Andrus. Świętowanie Teatru Polskiego, potrwa przez okrągły miesiąc! Początek – już 31 stycznia.
Kot istnieje od 1997 roku. W zamyśle miał się odwoływać do najlepszych tradycji europejskiego kabaretu, Paryża przełomu wieków, Polski i Niemiec lat 20. czy Piwnicy pod Baranami. Publiczność siedzi tu przy stolikach, może raczyć się herbatą lub winem, a towarzystwa dotrzymują jej portrety wybitnych artystów – Wysockiego, Osieckiej, Dymnego, Skrzyneckiego. Tegoroczne obchody zaczną się i skończą „Pornografem”, jednym z najlepszych spektakli zrealizowanych w Czarnym Kocie, złożonym z piosenek francuskiego barda Georgesa Brassensa. 31 stycznia planowany jest wieczór pod tytułem „Na początku był Pornograf” (z 10 nowymi piosenkami włączonymi do przedstawienia), a 28 lutego – klasyczna, uwielbiana przez widzów wersja inscenizacji.
Co jeszcze znajduje się w urodzinowym programie? Atrakcji nie brakuje: legendarny monodram „Shirley Valentine” w wykonaniu Krystyny Jandy, recitale Olgi Adamskiej, Michała Janickiego i Sylwii Różyckiej, gościnny występ Olka Różanka, repertuarowe spektakle Teatru Polskiego (m.in. „Kawiarenka Hemar”, „Przyjazne dusze” czy wracający po dłuższej przerwie „Latający Cyrk Monty Pythona”), hołd dla przedwojennego niemieckiego kabaretu – „Cafe Simplicissimus” oraz aż trzy tradycyjne wieczory urodzinowe, zatytułowane „Wyspa Roux Le Chat Noir”, z udziałem Artura Andrusa, Andrzeja Poniedzielskiego, Stanisława Tyma, Mariusza Lubomskiego oraz tajemniczego gościa-niespodzianki.
Bilety na większość wydarzeń są wyprzedane.
(kas)
Na zdjęciu: Artur Andrus
Fot. Robert Wojciechowski