Uczniowie szkół z całej Polski prezentowali w poniedziałek swe talenty artystyczne na scenie Teatru Lalek "Pleciuga". Jedyny w kraju Ogólnopolski Przegląd Teatrów Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu odbył się już po raz piętnasty w Szczecinie.
- Dzieci z wadą słuchu mają niesamowity talent ekspresji ruchowej i scenicznej. Dlatego postanowiliśmy pokazać umiejętności naszych uczniów w ruchu pantomimicznym - powiedziała Małgorzata Kardasińska, opiekunka Teatrzyku Mimo To z Kielc.
Wystawiono 10 spektakli z tekstem lub bez, w których zaprezentowały się zespoły teatralne z Krakowa, Bydgoszczy, Olsztyna, Kielc, Poznania, Warszawy, Radomia, Gdyni, Szczecina i Sławna. Większość przedstawień podejmowała trudne społecznie tematy.
Spektakl grupy z Kielc "Balonik" mówił o problemie dyskryminacji, braku akceptacji, agresji, samotności i mowie nienawiści. - Wbrew wszystkiemu dzieci to czują i także tego doświadczają. Tytułowy balonik jest jednak symbolem nadziei - podkreśliła Magdalena Kuta z Kielc.
Prezentowane spektakle były bardzo różnorodne: od inscenizacji znanej literatury, jak "Mały Książę" Teatru Bez Granic z Radomia, poprzez parafrazy utworów powszechnie znanych, jak współczesna wersja "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnali", po scenariusze autorskie, m.in. "Zasobnik " Teatru Groch z Krakowa.
- Jak zmobilizować dziecko z wadą słuchu, żeby mówiło wyraziście? Scena jest miejscem, gdzie twarzą, ciałem, słowem musi ono przekazać myśl. Często wymaga to dużej odwagi i jest dla nich trudnym przedsięwzięciem - powiedziała Anna Twardochleb, dyrektor SOSW dla Dzieci Słabosłyszących przy ul Grzymińskiej w Szczecinie, który wraz ze Stowarzyszeniem SOSW dla Dzieci Słabosłyszących jest od początku organizatorem przeglądu.
Zdaniem opiekunów teatrów dla dzieci z wadą słuchu, scena jest miejscem, w którym uczniowie czują się dowartościowani. Nawiązują też nowe przyjaźnie i odkrywają pasje.
- Teatr uczy nasze dzieci otwartości, ale też systematyczności i samodzielności, myślenia i koncentracji - podkreśliły Agnieszka Madejczyk i Patrycja Nosowicz, opiekunki Teatru Groch z Krakowa.
Ich podopieczni przedstawili spektakl symboliczny, w którym człowiek zaplątany jest we własne emocje i stara się od nich uwolnić. Nie zawsze jest to w pełni możliwe z powodu jego własnych ograniczeń, także niepełnosprawności.
- Uważamy, że sukcesem jest to, że udaje się od 2002 roku organizować w Szczecinie ten przegląd i że przyjeżdżają do nas zespoły z tak odległych miejsc jak Kielce czy Kraków - powiedziały Małgorzata Rogala i Edyta Nalepa, koordynatorki przeglądu. - Tak naprawdę ten przegląd to dzieło mnóstwa ludzi, bo wymaga współpracy bardzo wielu osób z naszej szkoły: pracowników i uczniów. Satysfakcja jest jednak ogromna.
Pierwsze miejsce za spektakl z tekstem otrzymał Teatr Kochane urwisy ze Szczecina, a za najlepszy spektakl pantomimiczny uznane zostało przedstawienie Teatru Groch z Krakowa.
Elżbieta Kubera
Fot. Ryszard Pakieser