„Muzyka pod księżycem" to wykonywane na fortepianie, istniejące tylko w chwili tworzenia improwizowane miniatury. Jak mówi ich wykonawca, szczeciński pianista i kierownik muzyczny w Teatrze Polskim - Krzysztof Baranowski, te "mikrodzieła, pomimo - z racji swej natury - ulotności oraz nieprzewidywalności powinny połączyć się w jedną kilkunastominutową strukturę, a tym samym stworzyć przestrzeń dla kolejnych, nieznanych współbrzmień, dźwięków i harmonii".
Koncert online odbędzie się w niedzielę o godz. 23 na kanale facebookowym artysty.
Skąd pomysł na taki występ?
- Parę lat temu mój przyjaciel muzyk przeżył tragedię rodzinną. Patrząc jak ciężko mu się z tym pogodzić, postanowiłem jakoś pomóc - wspomina K. Baranowski. - Zaprosiłem go do wspólnego nagrania improwizowanej sesji. Opowiedział mi historię o tym, że bardzo brakuje mu - wspólnych z osobą, którą stracił - spacerów. Spacerów po lesie, które bardzo lubili. Poprosiłem go, aby przeszedł się po miejscach, gdzie razem chadzali, by pozbierał różne gałęzie, liście, kamienie i inne napotkane przedmioty. Ja zasiadłem do fortepianu. Sesja wyglądała w ten sposób, że realizator nagłośnił fortepian, kolega na wielkim stole porozkładał wszystkie przyniesione do studia przedmioty i zobaczyliśmy czerwoną lampkę oznaczającą „nagrywa się”. Zacząłem improwizować. Powstała ponadgodzinna produkcja. Okazało się, że wszyscy, którzy tego posłuchali, mieli jedno odczucie: niesamowita przestrzeń dająca możliwość odpoczynku i refleksji. Postanowiłem do tego powrócić.
(MON)
Fot. archiwum