Rozpoczął się Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży „Włóczykij”. To już czternasta edycja popularnej podróżniczej imprezy; potrwa do 24 lutego. Główne wydarzenie uzupełni 13. Ekstremalny Rajd na Orientację Włóczykij Trip Extreme, który zaplanowany został na 29 lutego.
Tegoroczne otwarcie festiwalu różniło się od dotychczasowych. Rozpoczęło się wspomnieniem o Marii Zalewskiej, zmarłej w grudniu ub.r. wieloletniej dyrektorce Gryfińskiego Domu Kultury, która towarzyszyła „Włóczykijowi” od pierwszej edycji. Jej słowa płynące z nagrania oraz zdjęcia i filmiki z Jej udziałem były hołdem oddanym Zmarłej. „Mam nadzieję, że Marysia patrzy na nas gdzieś z innego wymiaru” – powiedział później bardzo wzruszony Przemek Lewandowski, spiritus movens wydarzenia.
Prezentacja rozpoczynająca gryfiński festiwal, zatytułowana „Jak etycznie pokazywać świat”, była relacją Anny Alboth i Karola Grygoruka, którzy w ciągu ostatniego roku pracowali w kilkudziesięciu obozach, osadach i squatach na granicach Europy. Obrazom towarzyszyła opowieść zrodzona z bezpośrednich spotkań z uchodźcami. Wieczór zakończyła degustacja potraw kuchni hiszpańskiej przygotowanych przez szczecińską restaurację Ole Bistro & Tapas – smakowano m.in. kilka rodzajów tapas (przekąsek), zupę oliwkową, embutidos y quesos czyli aromatyczne sery i wędliny, tapenadę z suszonych pomidorów – oraz projekcja filmu „Stroiciel Himalajów” (reż. Michal Sulima).
A w czwartek (20 lutego) od rana serwowano kolejne atrakcje. W ramach „Małego Włóczykija” uczestnicy warsztatów „przeszli” szlakiem herbaty, a później pod okiem Piotra Mojżyszka tworzyli własne herbaciane kompozycje. Czwartkowe prelekcje rozpoczęły się od spotkania z Przemkiem Kossakowskim i jego opowieści o ubiegłorocznej wyprawie w towarzystwie osób z Zespołem Downa, ludzi wyjątkowych, którzy podróżnikowi „przypomnieli, co naprawdę jest w życiu ważne”; wkrótce telewizja TTV wyemituje odcinki będące zapisem tej podróży. Po spotkaniu prelegent długo, ale cierpliwie i z uśmiechem, pozował do pamiątkowych fotografii. Po kilku kolejnych interesujących prezentacjach (z wypraw do Gruzji, Chin i dźwiękowej podróży z nurtem rzek od źródła do ujścia) przyszedł czas na pierwszy koncert. Wystąpiła polska grupa Fisz Emade Tworzywo, wykonująca szeroko pojętą muzykę hip-hopową. Zespół oczarował publiczność niezwykłym retro klimatem.
Weekend z „Włóczykijem” zapowiada się również atrakcyjnie. Zaplanowano niemal 50 spotkań z podróżnikami, spotkania autorskie, wycieczki krajoznawcze, koncerty, pokazy ciekawych filmów, warsztaty dla najmłodszych, morsowanie, hamakowanie i Bal Włóczykija, który w tym roku przebiegnie pod hasłem „Bal kultur, ludów i ras”.
Szczegóły programu oraz nowinki o festiwalowych wydarzeniach można śledzić na oficjalnej stronie http://wloczykij.com lub na platformie Facebook.
Tekst i fot. (akme)
