Filharmonia w Szczecinie postanowiła promować kolekcjonowanie dobrych dźwięków w nietypowy sposób. Powstała bowiem rodzinna gra planszowa, w całości poświęcona muzyce. Premiera - już we wtorek.
Jak deklarują twórcy, dzięki wspomnianej planszówce, będzie można przenieść się w zaczarowany świat muzyki: „Poruszając się po planszy musisz kolekcjonować instrumenty, utwory i muzyków. Te trzy składniki tworzą razem koncert. Jeżeli zagrasz go na sali symfonicznej lub kameralnej, zyskasz uznanie melomanów i złote klucze wiolinowe – najcenniejsze trofea w grze. Uważaj, przeciwnicy z pewnością będą Ci przeszkadzać: krzyżować szyki, przejmować karty a nawet blokować koncert" - tylko tyle szczegółów dotyczących gry na razie nam zdradzono.
Planszówka przeznaczona jest dla maksymalnie 4 graczy, którzy ukończyli 7 rok życia. Czas jednej partii to 45-60 minut. Podczas dwóch pierwszych dni sprzedaży (wtorek i środa) będzie można kupić grę w sklepie filharmonii (godziny otwarcia 13-18) i na filharmonia.szczecin.pl/sklep - w promocyjnej cenie 79 zł (regularna cena gry wynosić będzie 99 zł).
(MON)
Na zdjęciu: We wtorek odbędzie się premiera gry planszowej pn. „Filharmonia" poświęconej muzyce. Wydała ją szczecińska filharmonia.
Fot. archiwum
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
P. K
2017-02-22 15:34:48
Może pani dyrektor następnym razem zaprosi do gry w "salonowca" ?
bee wag
2017-02-22 11:44:22
Cała ta dyskusja -przyznaję miejscami głupia- wynika stąd, że od filharmonii na całym świecie oczekuje się przede wszystkim wysokiego poziomu muzycznego, a dopiero w dalszej kolejności wysokiego budynku, a w najdalszej kolejności, maskujących PRowych sztuczek.
P!
2017-02-21 23:00:53
Ness nie przejmuj się. Niestety nauka jest taka, że jak wchodzisz do łajna to musisz się liczyć z konsekwencjami.
Jarun i Koneser to stała kupa. Oj przepraszam za literówkę - miło być - grupa.
koneser
2017-02-20 13:51:42
mess -tobie jak "autorytety" powiedzą, że łajno pachnie to...staniesz pierwszy w kolejce i będziesz cmokał z zachwytu. Poza tym sprowadzanie filharmonii do trywialnej klipy (za stodołą) albo cymbergaja, jest typowy buractwem do którego i ty ćwoku się zaliczasz. Wyjaśnię ci, bo chyba cierpisz na małogłowie. To tak, jakby królowa chodziła w kufajce -tak pasuje cymbergaj do filharmonii
ness
2017-02-20 10:31:45
Do poprzedników. Poziom wypowiedzi potwierdza to co nasuwa się na myśl po przeczytaniu Waszych komentarzy /zmieńcie lekarza/ ponieważ:
1. artykuł dotyczy informacji, że filharmonia wydała grę, a nie, że będą się odbywać sesje graczy,
2. żeby ocenić poziom przedstawień i koncertów w filharmonii należy sprawdzić to - najlepiej osobiście i ocenić czy jest potrzebna czy nie /buraki i kartofle na pewno jej nie potrzebują/,
3. żaden z Was nie jest autorytetem i oceniając że jest to bubel, należałoby poprzedzić "według mnie"
.
2017-02-19 09:46:11
Filharmonia-salon gier komputerowych. Ale obciach, ale wstyd. Brakuje jeszcze gabinetu masażu. Najgorsze w tym jest to, że nowa filharmonia jest niepotrzebna - a tego hangaru (bubla architektury) nie można na nic przerobić. Pieniądze wywalone w błoto. I o to chodzi.
Jarun
2017-02-18 22:08:52
I po to powstała za 120 milionów filharmonia, żeby grać w cymbergaja, salonowca i klipę. Przypominam, że w klipę gra się przeważnie za stodołą. To dopiero marnotrawstwo, bezguście i prowincjonalizm. A gdzie muzyka, wielkie koncerty? To ma być jakkolwiek pojęta kultura ?
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.