Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Czy Robbie Williams zostanie Królem Świąt?

Data publikacji: 25 grudnia 2019 r. 15:17
Ostatnia aktualizacja: 26 grudnia 2019 r. 15:26
Czy Robbie Williams zostanie Królem Świąt?
 

– Chciałem stworzyć piosenkę, która będzie rozbrzmiewać dosłownie wszędzie i wszystkich denerwować do końca życia – tak Robbie Williams żartował o tym, dlaczego nagrał świąteczną płytę, w niedawno udzielonym wywiadzie. Artysta przyznał też, że chętnie – przynajmniej na jedne święta – przejąłby tytuł Króla Świąt, zamiast Michaela Bublé’a, który według niego dzierży ten tytuł od dawna. Czy Williamsowi się to uda dzięki nowemu albumowi „The Christmas Present”? Trudno ocenić, bo czy ktoś 35 lat temu wiedział, że „Last Christmas” przez kolejnych kilka dekad będzie zapowiadać święta Bożego Narodzenia?!

„The Christmas Present” to pierwszy w karierze świąteczny album Robbiego Williamsa. Na dwupłytowe wydawnictwo składają się dwie części – „Christmas Past” i „Christmas Future” – pełne zarówno nowych utworów artysty, jak i świątecznych klasyków oraz wyjątkowych gości. Robbie Williams nagrał swoje wersje takich utworów, jak „Winter Wonderland”, „Santa Baby” z niemiecką wokalistką Helene Fischer (piękna wersja!), „Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow” i „Merry Xmas Everybody” z Jamiem Cullumem (to utwór grupy Slade, zespołu z czasów ery tzw. glam rocka), a także zupełnie nowe utwory w zimowym stylu, między innymi „Fairytales” z Rodem Stewartem, „Bad Sharon” z udziałem… boksera Tysona Fury’ego, a także cover „Christmas (Baby Please Come Home)” nagrany z Bryanem Adamsem.

Dwunasta płyta Robbiego Williamsa

Nowy album artysty – „The Christmas Present” – jest jego dwunastą studyjną płytą w swojej dyskografii i jednocześnie trzynastą (łącznie z dwiema płytami typu best of), która podbiła listę najlepiej sprzedających się albumów w Wielkiej Brytanii. Lepszy wynik na Wyspach mają wyłącznie Beatlesi!

Niedawno Robbie Williams wystąpił w Toruniu z dziesięcioosobowym zespołem. Nagranie koncertu na żywo odbyło się w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki z udziałem kilkusetosobowej publiczności. Williams, przeplatając kolejne części koncertu ciętymi dowcipami, z których słynie, wykonał kilkanaście utworów ze swojej najnowszej, dwunastej studyjnej płyty „The Christmas Present”.

Robbie Williams "The Christmas Present"

W tzw. setliście znalazły się takie świąteczne klasyki, jak „Winter Wonderland” i „Merry Xmas Everybody”, nowe utwory, m.in. „Bad Sharon” (który na płycie wykonuje z bokserem Tysonem Fury), czy promujący album singiel „Time For Change”. I tu znakomita wiadomość – TVP2 pokaże świąteczną galę Robbiego Williamsa w pierwszy dzień świąt o godz. 20.10!

Robbie Williams - zwierzę sceniczne

Mój znajomy, który był na nagraniu koncertu, tak napisał o tym koncercie na Facebooku: „Robbie jest zwierzęciem scenicznym. Pomimo swoich 45 lat wciąż zachowuje się jak nakręcony nastolatek. Estrada go kocha, a on kocha estradę. Na scenie czuje się jak wodzirej, który własną pracę traktuje jak spełnienie marzeń. Pomiędzy piosenkami sypie anegdotami jak z rękawa. Wspominał np., że któregoś dnia do jego sypialni weszła zachwycona kilkuletnia córka. On zapytał ją, skąd ten wspaniały nastrój, a ona odpowiedziała mu, że cieszy się, bo gdy tatuś umrze, odziedziczy jego sypialnię i wszystko co ma. Chwalił się także tym, że nie pije alkoholu od dziewiętnastu lat. Kiedy o tym opowiada na świecie, zwykle budzi podziw i zbiera gratulacje. Ale nie w Australii. W kraju kangurów pytają go tylko z wielkim zadziwieniem: „a po co?”. Sam ma luźny stosunek do świąt. Dlaczego więc nagrał świąteczny album? 

Williams przyznaje bez zbędnej kokieterii, że chciał stworzyć piosenkę, która będzie rozbrzmiewała wszędzie i będzie wszystkich denerwować do końca życia. Gwiazda nie miała wielkich wymagań w stosunku do organizatorów. Zażyczył sobie jedynie, by w garderobie miał dostęp do konsoli z najnowszą Fifą. Tuż po koncercie wsiadł w auto i wyruszył na lotnisko. Już podczas show wspominał, że jest od trzech tygodni w trasie promocyjnej swojego albumu i jedyne, o czym marzy, to powrót do domu i utulenie swoich dzieci”. ©℗

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Juzek
2019-12-26 15:10:48
A co z Zenkiem?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA