JAK już informowaliśmy, „Ślub" szczecińskiego Teatru Współczesnego uznany został za najlepszą inscenizację Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego w Radomiu. To nie wszystkie nagrody, jakie otrzymał spektakl Anny Augustynowicz: jury doceniło też aktorskie kreacje Grzegorza Falkowskiego i Arkadiusza Buszki oraz samą reżyser.
W radomskim festiwalu udział wzięło 11 przedstawień konkursowych (były w tym trzy szczecińskie akcenty - poza „Ślubem" także „Pamiętnik Stefana Czarnieckiego" z Piwnicy przy Krypcie oraz drugi spektakl Anny Augustynowicz: „Iwona, księżniczka Burgunda", zrealizowany ze studentami łódzkiej Filmówki). Jury, pod przewodnictwem Jacka Wakara, zdecydowało, że Grand Prix należy się „Ślubowi", nagroda za reżyserię (w wysokości 5 tys. złotych) - Annie Augustynowicz, a dwie równorzędne nagrody aktorskie (po 3,5 tys. złotych każda) - Grzegorzowi Falkowskiemu za rolę Henryka i Arkadiuszowi Buszce za rolę Pijaka.
- Teatr w Radomiu po raz dwunasty przygotował dla swojej publiczności międzynarodowe spotkanie z Gombrowiczem. Już samo zaproszenie do udziału w festiwalu jest uznaniem wartości przedstawienia. Cieszymy się bardzo, że jury zobaczyło w naszym spektaklu zapisany przez Gombrowicza sens - komentuje swój sukces Anna Augustynowicz.
Gombrowiczowski „Ślub" to koprodukcja Teatru Współczesnego w Szczecinie i Teatru im. Kochanowskiego w Opolu. Augustynowicz mówiła, że zależało jej na ukazaniu uniwersalności fabuły, opowiadającej o polskiej mentalności i języku, stwarzającym rzeczywistość.
Grający Henryka Grzegorz Falkowski, obecnie związany jest ze stołecznym Teatrem Powszechnym. Do zespołu Teatru Współczesnego należał w latach 1998-2007, na deskach tej sceny stworzył wiele znakomitych kreacji (m.in. w „Wyzwoleniu", „Weselu", „Popcornie" czy „Polaroidach"), nagradzanych na krajowych przeglądach. Współpracował również z Teatrem Krypta - tu największym artystycznym sukcesem był bez wątpienia spektakl „Mojo Mickybo", wyróżniony podczas Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy i Kontrapunktu w Szczecinie.
Arkadiusz Buszko od lat uznawany jest za jednego z najlepszych szczecińskich aktorów. W Teatrze Współczesnym gra od 1990 roku, niemal od razu został jednym z filarów zespołu. Potrafi nadać wyrazistość i znaczenie nawet niewielkiemu epizodowi. Obecnie, podziwiać go możemy m.in. w „Burzy", „moja mama leczy się u doktora oetkera", czy „Dwojgu biednych Rumunach mówiących po polsku". Z powodzeniem tworzy choreografię i reżyseruje, gra także w spektaklach zamkowej Piwnicy przy Krypcie.©℗
(kas) Grzegorz Falkowski i Arkadiusz Buszko wracają z Radomia z nagrodami aktorskimi Fot. Piotr NYKOWSKI