Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Bregović z międzynarodową ekipą w Szczecinie. Było refleksyjnie i do potupania nóżką [GALERIA]

Data publikacji: 29 czerwca 2022 r. 23:32
Ostatnia aktualizacja: 30 czerwca 2022 r. 08:01
Bregović z międzynarodową ekipą w Szczecinie. Było refleksyjnie i do potupania nóżką
Fot. Ryszard Pakieser  

W środowy wieczór (29 czerwca) w szczecińskiej filharmonii wystąpił Goran Bregović, artysta najbardziej znany ze swojej muzyki filmowej, choćby do produkcji Emira Kusturicy: „Czas Cyganów”, „Arizona Dream” i „Underground”. Było zarówno refleksyjnie, jak i energetycznie. W złotej sali głównie zabrzmiały utwory z ostatniego albumu artysty - „Three Letters from Sarajevo”, jak też kilka przebojów. 

W Polsce Bregović zyskał rzesze fanów za sprawą nie tylko muzyki filmowej, ale też wspólnych płyt z Kayah i Krzysztofem Krawczykiem. Ze wspomnianą piosenkarką nagrał choćby piosenkę "Prawy do lewego", która od wielu lat jest w repertuarze niemal każdego polskiego wesela. Ten utwór również zabrzmiał w środę w filharmonii, w wersji polsko - bośniackiej. Artyści wykonali też inne hity: "Ederlezi" i "In The Death Car".

Większą jednak część koncertu to były utwory ze wspomnianej płyty, będącej muzyczną opowieścią o  miejscu, w którym Bregović się urodził, a także był świadkiem okrucieństw wojny w latach dziewięćdziesiątych. To też skomplikowana  historia Sarajewa, miasta zróżnicowanego etnicznie i religijnie, które nazywane jest „Jeruzalem Bałkanów”. Stąd do nagrania kolejnych, muzycznych listów: chrześcijańskiego, muzułmańskiego i żydowskiego, zaprosił troje skrzypków - Mirjanę Nesković z Serbii, Zieda Zouariego z Tunezji i Gershona Leizershona z Izraela. Ci instrumentaliści również wystąpili w Szczecinie, zachwycając publiczność.

Na scenie Bregoviciowi towarzyszyła również orkiestra filharmonii w Szczecinie (wielkie brawa!), Wedding & Funeral Orchestra,  chór Bułgarian Singers, Przemysław Neumann – dyrygent oraz wokalistki: Ludmila Radkova Traykova i Daniela Radkova Aleksandrowa.

(MON)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kałasznikow
2022-06-30 12:52:08
Rewelacja artystyczna na miarę szczecińskiej filharmonii, prawie jak w Moskwie.
Przy całej mojej
2022-06-30 10:23:06
Sympatii dla Bregovica i ogólnie Bałkanów których historia i dramatyczne doświadczenia są jeszcze gorsze niż Polski i Polaków to jednak warto byłoby zauważyć że Bregovic jest nie tylko bardzo bliskim przyjacielem Putina ale też poparł bandycka wojnę Rosji przeciw Ukrainie... Zwyczajnie nie wypadało urządzać tego koncertu... Teraz zwłaszcza... Wszyscy musimy ponosić wyrzeczenia tej wojny której nie chcieliśmy a która rozkręcił Putin i inni sowieccy faszyści...
Dziwne
2022-06-30 07:57:50
KOdziary Kajak nie zaprosił na scene wraz z KOpertowiczem ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA