W piątkowy wieczór (14 bm.) przy organach w Kościele pw. Chrystusa Króla Świnoujściu zasiadł Christopher Weaver z Anglii. – Festiwal jest wspaniały i to przywilej, że mogłem dołączyć się do jego świetności – napisał wirtuoz w księdze pamiątkowej już po koncercie.
Koncert rozpoczął utworami francuskiego kompozytora romantyzmu Gabriela Pierne’a. W melodyjnym „Preludium” muzyk zabłysnął wirtuozerią gry, w „Cantilene” delikatnością, a w „Scherzando” – doskonałą techniką. Piękne „Adagio” Beethovena wprowadziło słuchaczy w zadumę.
Zupełnie inne odczucia miała publiczność słuchając „Sonaty 3” P. Hindemith’a. Pierwsze dwie części – „Missig Bewegt” i „Sehr Langsam”, trudne w odbiorze, zrekompensowała część trzecia „Ruhig Bewegt” – żywa i z melodyjna. Nie zabrakło muzyki kompozytorów angielskich. Posłuchaliśmy „Volontury 8” J. Stanleya oraz „Rosymedre” R. V. Williamsa.
Ostatnim utworem w programie była kompozycja A. Ridouta z 1989 r. napisana specjalnie na odsłonięcie rozetowego okna w katedrze St. Alban. W podziękowaniu za ciepłe przyjęcie maestro zagrał na bis krótką kompozycję Alfreda Hollinsa.
BaT
Fot. Jerzy Piórski
Na zdjęciu: Przy zabytkowym instrumencie w Kościele pw. Chrystusa Króla tym razem zasiadł Christopher Weaver.