Jest autorem ponad 3 milionów zdjęć, ambasadorem Szczecina, laureatem nagrody „Pro Arte” marszałka województwa i wielu innych. Ale jest przede wszystkim wielkim miłośnikiem Szczecina i województwa zachodniopomorskiego. Zna każdy jego zakątek, każdą wieś, miasteczko, miasto. Jest także autorem licznych wydawnictw – książek, albumów, przewodników.
Tym razem Marek Czasnojć po dużej selekcji swoich zdjęć wybrał ponad trzysta, które składają się na jego najnowszy album pn. „Pomorze Zachodnie”. Są wśród nich zdjęcia z różnych epok – najstarsze z czasów siermiężnej komuny (nawet sprzed 60 lat), różnych miejsc, zabytków, charakterystycznych i nieznanych obiektów i budowli. Są też oczywiście piękne krajobrazy, zdjęcia z lądu, wody i przestworzy. A wszystko, czyli album, zaczyna się od… Świnoujścia, w którym zgodnie z położeniem geograficznym „zaczyna się Polska”. Wiele zdjęć nawet dla znawców regionu ma posmak nowości i odkrywania miejsc, których urok zauważył i wydobył z niepamięci ich autor. Dlatego bez wątpienia warto sięgnąć po to wydawnictwo.
Uroczysta premiera najnowszego albumu Marka Czasnojcia odbyła się wczoraj (26 maja) na gościnnym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, a brali w niej udział m.in.: Anna Bańkowska (zarząd województwa), Lech Karwowski (dyr. Muzeum Narodowego w Szczecinie), Barbara Igielska (dyr. ZKP), Aleksander Ostasz (dyr. Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu).
– To wspaniały album, który ma nie tylko walory poznawcze, ale także edukacyjne – podkreśliła Anna Bańkowska. I trudno się z tą opinią nie zgodzić, bo tak jest w istocie. Każde ze zdjęć jest bowiem ciekawie opisane, na dodatek w trzech językach: polskim, niemieckim i angielskim.
Warto podkreślić, że album przygotowało do druku szczecińskie Wydawnictwo ZAPOL, a jego szef Mirosław Sobczyk nie krył dumy z tego, że jest to „druk na najwyższym, profesjonalnym poziomie”. I to się zgadza. Byliśmy, widzieliśmy, polecamy.
(mos)