W niedzielne popołudnie w Ogrodzie Różanym odbył się kolejny koncert w ramach letniego cyklu. Tym razem scena należała do Elizabeth Martinez, znanej jako 3lizabeth – wokalistki o kubańskich korzeniach, która porwała publiczność żywiołowym koncertem pełnym rytmu, emocji i energii.
Na koncert przybyły tłumy. Część publiczności zajęła miejsca na ustawionych rzędach krzeseł, inni wybrali chłodniejsze zakątki ogrodu, szukając cienia pod drzewami i parasolami. Pogoda dopisała, słońce grzało mocno, ale nie odstraszyło miłośników dobrej muzyki.
– Jestem na wszystkich koncertach tego lata – mówi pani Magda, która przyszła z butelką wody i wachlarzem. – A dzisiejszy był wyjątkowy. Takie gorące rytmy i ta energia! Cudownie!
Pan Edmund Gorczyca, znany już bywalcom Różanki, przyjechał – jak zwykle – rowerem.
– Na koszulce mam „Kocham rowery” i to prawda. Przyjechałem ze Słonecznego. To już moja mała tradycja – mówi z uśmiechem. – Uwielbiam te koncerty. I potańcówki też. Wesołe jest życie emeryta!
3lizabeth zachwyciła nie tylko kubańskimi dźwiękami, ale też jazzowymi standardami. Jej głos, charyzma i kontakt z publicznością sprawiły, że ogród na moment zamienił się w muzyczną podróż prosto do serca Kuby.
Na mniej roztańczonych gości czekała Różana Czytelnia – spokojna enklawa w cieniu, gdzie można było odpocząć z książką w ręku i chłodnym napojem.
Letnie wydarzenia na Różance cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Kolejne koncerty i spotkania już wkrótce – a wszystko, jak zawsze, bezpłatne i dostępne dla każdego. ©℗
Tekst i fot. Dariusz Gorajski