19. Turniej Tenorów wygrał Rosjanin

Data publikacji: 25 czerwca 2017 r. 09:15

Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:45

Rosjanin Kirill Zolechevskiy został zwycięzcą 19. Wielkiego Turnieju Tenorów zorganizowanego przez Operę na Zamku w Szczecinie w Teatrze Letnim. Otrzymał czek w wysokości 10 tys. złotych.

Rosjanin podbił publiczność wykonaniem w pierwszej części utworu „Che gelida manina” – arii Rudolfa z pierwszego aktu opery „Cyganeria” Giacomo Pucciniego, a w drugiej – „Tu ca nun chiagne” – pieśni neapolitańskiej Ernesta de Curtisa. Publiczność nagrodziła go 835 różami.

(dar)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA

Komentarze

do Ewewliny

2017-06-27 10:56:35

Prowadzący to od zawsze tragiczny punkt szczecińskiego Turnieju. Albo prezenterki TV z trudem dukające z kartki tytuły pieśni i arii. Albo gwiazdy kina witające wszystkich: "na zamku w Olsztynie"! Albo zaprzyjaźniony dyrektor oper, mający wprawdzie pojęcie, ale równocześnie mający takie "kluchy w gębie", że i tak nic nie można zrozumieć. Widocznie taka tu już świecka tradycja.

Ewelina

2017-06-26 21:05:41

Pani która w tym roku prowadziła turniej też ma problem w używaniu w mowie języka polskiego. Kto ją tam ulokował?

Filolog

2017-06-26 01:07:05

To prawda - debilny zwyczaj, przyjęty w Polsce przez ostatnie lata, każe zapisywać nazwiska rosyjskie (tudzież inne, zapisywane na co dzień cyrylicą) wg ...transliteracji w paszportach ich właścicieli, dokonywanej za pośrednictwem ...ortografii i fonetyki angielskiej. Nie rozumiem, dlaczego jeszcze pisze się w gazetach i książkach oraz w internecie Aleksander Puszkin zamiast Alexandr Pushkin, Fiodor Dostojewski zamiast Fyodor Dostoevskyi czy Taras Szewczenko zamiast Taras Shevchenko...

Przecinek

2017-06-25 21:39:26

"Kirill Zolechevskiy"? Rosjanin z takim nazwiskiem? To chyba jakiś Anglik. Jakby był Rosjaninem, to nazywałby się Кирилл Золочевский, czyli Kirył Zołoczewski.

Caruso

2017-06-25 12:12:57

Job mać. Jaki znawca opery!