Przesłuchanie byłego boksera Dariusza M. zatrzymanego w środę po południu (21 grudnia) w Gdańsku odbędzie się najprawdopodobniej w piątek. Badania potwierdziły, że znaleziona u mężczyzny substancja to kokaina.
Według informatora PAP, b. sportowiec miał przy sobie ok. 0,3 grama narkotyku.
- Z zatrzymanym 48-letnim mieszkańcem Gdańska trwają teraz czynności, o których nie mogę mówić - powiedziała w czwartek rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, podkom. Aleksandra Siewert, która nie ujawnia ani nie potwierdza żadnych danych personalnych dotyczących podejrzewanego. - W momencie zatrzymania mężczyzna był spokojny, nie stawiał żadnego oporu. Wykonywał wszystkie polecenia funkcjonariuszy. Był pod wpływem alkoholu, została od niego pobrana krew do badań.
Według nieoficjalnych informacji, zatrzymany mężczyzna miał zaatakować żonę.
- To jest sprawdzane - zaznaczyła rzeczniczka.
Jako pierwszy o zatrzymaniu b. pięściarza poinformował "Dziennik Bałtycki". Siewert potwierdziła gazecie, że zgłoszenie dotyczyło awantury domowej.
- Nie mamy jednak formalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa od osoby zgłaszającej - zastrzegła. (pap)
Na zdjęciu: Były pięściarz Dariusz M. wyprowadzany z Komisariatu Policji w Gdańsku Nowym Porcie
Fot. PAP/Adam Warżawa