Wielogodzinne opóźnienia notują pociągi jadące w niedzielę między Poznaniem a Wrocławiem. Przyczyną opóźnień jest pęknięta szyna na odcinku Leszno - Rydzyna (Wielkopolskie); kolej wprowadziła komunikację zastępczą.
W miejscu zdarzenia ruch prowadzony był tylko po jednym torze, na drugim torze odbywają się prace modernizacyjne.
Rzecznik spółki PKP PLK Mirosław Siemieniec powiedział w niedzielę PAP, że usterka powinna być usunięta wczesnym popołudniem. Poinformował, że do godz. 13. zmiany w kursowaniu obejmą w sumie 12 pociągów, w tym cztery pociągi Przewozów Regionalnych i osiem pociągów PKP Intercity. Obecnie na odcinkach Leszno - Rydzyna i Leszno - Bojanowo pasażerów wożą autobusy.
"Planujemy zakończyć prace do ok. godziny 13. Staramy się też, by informacje o zmianach w komunikacji dotarły do wszystkich pasażerów" - powiedział.
Siemieniec podkreślił, że w miejscu zdarzenia ruch prowadzony był wcześniej tylko po jednym torze z powodu modernizacji.
"Mówimy o odcinku, który jest objęty modernizacją; równoległy tor jest wymieniany, a tor, na którym nastąpiło pęknięcie jest do wymiany. Jest to więc tor, który ma kilkadziesiąt lat" - powiedział.
Przyczyny pęknięcia szyny ustali specjalny zespół diagnostyczny. (pap)
Fot. IC