Koronawirus mutuje, trudno też powiedzieć, jak długo utrzymuje się ochrona po zaszczepieniu przeciwko COVID-19. Dlatego być może trzeba będzie powtórnie szczepić - powiedział w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska pytany był wieczorem w TVP Info o to, czy prawdą jest, że niezbędne będzie na jesieni szczepienie przeciwko koronawirusowi trzecią dawką w przypadku osób, które przyjęły preparat na początku tego roku.
- W tej chwili nie odpowiem na to pytanie tak ani nie, ponieważ w tej chwili trwają badania. Być może będzie taka sytuacja, że trzeba będzie tą szczepionkę powtórzyć. Czy to będzie jesień czy to będzie następna wiosna - w tej chwili naprawdę trudno powiedzieć, jak na długo ta skuteczność szczepionki gwarantuje nam ochronę przed zakażeniem koronawirusem - powiedział Kraska.
Przypomniał, że wirus powodujący chorobę COVID-19 mutuje. - To jest to niebezpieczeństwo, że trzeba będzie tą szczepionkę w jakiś sposób modyfikować - podkreślił.
W środę szef resortu zdrowia Adam Niedzielski mówił, że w Polsce zdecydowanie dominuje brytyjska mutacja koronawirusa. W naszym kraju zdarzają się tylko pojedyncze przypadki zakażeń mutacją południowoafrykańską i brazylijską, a w Europie pojawiła się też odmiana nigeryjska - dodał.
(PAP)