Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

W Polsce wykryto ogniska z wariantem indyjskim koronawirusa

Data publikacji: 04 maja 2021 r. 23:31
Ostatnia aktualizacja: 07 maja 2021 r. 19:56
W Polsce wykryto ogniska z wariantem indyjskim koronawirusa
Fot. Pixabay.com  

Społecznie możemy czuć się bezpiecznie. Ogniska, gdzie wykryto indyjski wariant koronawirusa, zostały w pełni objęte nadzorem inspekcji sanitarnej – zapewniał we wtorek szefujący Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu Krzysztof Saczka.

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w Polsce potwierdzono 16 przypadków indyjskiego wariantu koronawirusa. Dwa u rodziny polskiego dyplomaty sprowadzonego z Indii, cztery kolejne pochodzą z ogniska wykrytego w Katowicach i 10 z ogniska z Zambrowa pod Warszawą.

Saczka relacjonował na wtorkowej konferencji prasowej, że do inspekcji wpłynęła informacja, że w domu zgromadzenia sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach pojawiło się 10 osób ze schorzeniami układu dróg oddechowych.

W wyniku działań sanepidu i szczegółowo przeprowadzonego wywiadu epidemiologicznego ustalono, że część sióstr brała udział w rekolekcjach w Zambrowie pod Warszawą, gdzie była siostra zakonna z Indii.

"Po tej informacji podjęliśmy natychmiast decyzję o szczegółowym zbadaniu ogniska w Katowicach i Zambrowie, które okazało się, że również dotyczy domu zakonnego sióstr Misjonarek Miłości w Warszawie" – podał Saczka.

Poinformował, że zadecydowano o tym, aby wszystkie osoby z tych ognisk były przebadane, a osoby zakażone podlegały 14-dniowej izolacji. Zdecydowano również, że osoby z wynikiem ujemnym obejmie 14-dniowa kwarantanna.

"Podjąłem decyzję, że zwolnienie z izolacji bądź z kwarantanny będzie możliwe tylko i wyłącznie po wykonaniu testu, który będzie ostatecznie ujemny" – powiedział Saczka.

"W wyniku przeprowadzonych działań w ognisku w Katowicach stwierdzono 27 osób zakażonych i 9 osób z wynikami ujemnymi, które podlegają kwarantannie. Wśród tych 27 osób zakażonych mamy potwierdzone cztery przypadki mutacji indyjskiej" – poinformował Saczka.

W przypadku Warszawy i Zambrowa, jak dodał, stwierdzono 24 osoby zakażone, a kolejne 20 osób poddano kwarantannie. Potwierdzono 10 przypadków indyjskiej mutacji.

Zapewnił, że inspekcja sanitarna nadzoruje i monitoruje wskazane ogniska. "Wszystkie osoby, które miały jakikolwiek kontakt z osobami w ogniskach, zostały poddane kwarantannie" – podkreślił. Ponieważ siostry w Katowicach opiekują się bezdomnymi, "ustalono dozór policyjny, by nikt nie mógł się wydostać ani dostać".

"Na bieżąco monitorujemy sytuację. Chcę podkreślić, że społecznie możemy czuć się bezpiecznie. Ogniska w pełni zostały objęte nadzorem inspekcji sanitarnej" – zaznaczył.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ciekawska
2021-05-07 19:50:30
A czy calusy byly w reke czy w usteczka jak ten "slynny" historyczny w NRD.? wtedy to byly czasy NIE bylo Korony, Wisusa, chleba, mleka,jaj, butow, komputerow, telefonow itd.itd ale niektore pocalunki do dzis przetrwaly ???? tylko nazwano je " NIE pluj na mnie bo ja nachracham na ciebie i jeszcze szpadel ci wbije pod nogi!!! .......
Alicja
2021-05-05 09:36:42
ja cały czas czekam na wariant polski. A co, też chcę mieć nasz wariant...rodzimy
1948
2021-05-05 08:05:21
10 fala wariant mozambijski

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA