Polacy głosowali także w Australii. W Sydney w Konsulacie Generalnym RP przy Trelawney Street, Woollahra już od rana ustawiła się duża kolejka.
Dzięki dobrej organizacji głosowanie odbyło się sprawnie. W kolejce panowała bardzo miła atmosfera. Żeby zagłosować trzeba było się zarejestrować przez system elektroniczny eWybory. Na szczęście okazał się on sprawny i nie sprawiał problemów. W tym roku głosowaniu towarzyszyła piękna, typowo australijska pogoda - 27 stopni w cieniu. Polacy prosto z lokalu wyborczego często udawali się prosto na plaże. Dzień wcześniej Australia również przeprowadziła referendum w sprawie zmiany konstytucji i utworzeniu organu doradczego parlamentu składającego się z rdzennych mieszkańców Australii. Australia zagłosowała jednak na NIE.
(ciz)