Minister przypomniał, że w chorobie wywołanej wirusem niewydolność oddechowa przychodzi później.
- Mamy 10 tys. łóżek w gotowości, mamy 1600 respiratorów, które czekają na pacjentów - podał. - Zaczynamy również przygotowywać się do ewentualnego wzrostu zapotrzebowania na te respiratory - chcemy być o ten jeden, dwa kroki do przodu.
Pytany, czy oznacza to dodatkowe zakupy wyjaśnił, że będą to przesunięcia z tych miejsc, gdzie obecnie stoją niewykorzystane. Minister zdrowia podkreślił, że sprzęt dokupowany jest cały czas i jest zakontraktowanych ok. 1000 dodatkowych respiratorów. Powiedział, że obawia się świąt i nieprzestrzegania reguł, co będzie oznaczało wzrost zakażeń.
- Miesiąc po tych długotrwałych spotkaniach przy stole - bo to tak wygląda - możemy mieć kilkadziesiąt tysięcy chorych więcej, niż moglibyśmy mieć, co oznacza, że część z tych osób umrze - powiedział. Ocenił, że nadal grozi nam "scenariusz włoski" epidemii koronawirusa i jeszcze raz podkreślił, że wiele zależy naszego zachowania podczas świąt.
„Spokoju, wytrwałości, siły i zdrowia. Niech te święta będą nadal świętami nadziei” - życzenia ministra @SzumowskiLukasz z okazji Świąt Wielkanocnych 🌿🥚🐑 pic.twitter.com/idoCd3J0tz
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 10, 2020
Według ostatnich danych, liczba zakażonych koronawirusem wynosi 6088. Odnotowano 195 zgonów. 375 osób wyzdrowiało.
(pap)
Fot. Twitter