Poniedziałek, 04 sierpnia 2025 r. 
REKLAMA

Stan żołnierza zaatakowanego na granicy z Białorusią jest stabilny. Sprawę bada prokuratura

Data publikacji: 14 lipca 2025 r. 18:31
Ostatnia aktualizacja: 16 lipca 2025 r. 19:41
Stan żołnierza zaatakowanego na granicy z Białorusią jest stabilny. Sprawę bada prokuratura
Fot. PAP/Artur Reszko  

Żołnierz służący na granicy z Białorusią został zaatakowany przez agresywnego migranta; stan żołnierza jest stabilny, ale obecnie nie wykonuje służby na granicy - przekazało w poniedziałek wojsko. Migrant został zatrzymany przez SG. Prokuratura prowadzi śledztwa w tej sprawie.

O incydencie, do którego doszło w ubiegły czwartek wieczorem, poinformował na poniedziałkowym briefingu prasowym rzecznik Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie mjr Błażej Łukaszewski. Jak mówił, na odcinku granicy w okolicy Michałowa grupa dziewięciu migrantów zaatakowała polskich żołnierzy rzucając w nich kamieniami; dwóch migrantów przekroczyło nielegalnie granicę.

Jeden z nich, jak relacjonował mjr Łukaszewski, zaatakował żołnierza, którego „życie i zdrowie było zagrożone”. - Agresywny migrant został zatrzymany przez Straż Graniczną, a żołnierzowi natychmiast udzielono pomocy medycznej i przetransportowano do szpitala - powiedział rzecznik WZZ Podlasie. Dodał, że zaatakowany żołnierz „bronił się wszystkimi możliwymi sposobami”.

Mjr Łukaszewski powiedział, że stan żołnierza jest stabilny, ale ze względu na silną opuchliznę oka i związane z tym problemy z widzeniem nie może on obecnie pełnić służby na granicy. W rozmowie z dziennikarzami dodał, że żołnierz jest w służbie, ale nie wykonuje czynności na granicy.

Na konferencji rzecznik WZZ Podlasie pytany był o doniesienia medialne, że żołnierz miał używać wobec migranta broni gładkolufowej. Wtedy nie odpowiedział jednoznacznie, podkreślając, że „to była sytuacja niezwykle dynamiczna, w bardzo trudnych warunkach terenowych, pogodowych, czy bardzo ograniczonej widoczności, więc żołnierz musiał zrobić wszystko, żeby nie stracić swojego życia”.

- Natomiast wiem doskonale, bo też osobiście rozmawiałem z tym żołnierzem, on jasno stwierdził, że jego życie, zdrowie było zagrożone. Sam widziałem jego spuchnięte oko. Wiem, że żołnierz mógł stracić życie, jeżeli nie podjąłby jakichkolwiek czynności, więc po pierwsze zatrzymał migranta, który nielegalnie przekroczył granicę, a po drugie obronił się, ocalił swoje życie - dodał mjr Łukaszewski.

W komunikacie zamieszczonym w poniedziałek po południu na internetowym profilu 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej (to ona dowodzi obecnie WZZ Podlasie), podpisanym przez Łukaszewskiego, opisano interwencję żołnierzy wobec nielegalnych migrantów, którzy chcieli przekroczyć granicę. Pojawiła się tu informacja o użyciu broni. „Pomimo oddania strzałów z broni gładkolufowej agresywni migranci nielegalnie przekroczyli granicę państwową” - podano. Dodano, że zaatakowany żołnierz broniąc się przed agresją migranta stosował „w obliczu poważnego zagrożenia dostępne środki”. Powołując się na dobro postępowania, nie udzielono bliższych informacji.

Migrant, który zaatakował żołnierza został zatrzymany przez SG. Jak poinformował PAP Michał Bura z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, migrant, obywatel Afganistanu, przebywa w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Powiedział, że został tam przewieziony po wypisaniu z SOR, gdzie - jak dodał - nie przebywał długo. Nie mówił o szczegółach. Poinformował też, że SG prowadzi czynności administracyjne w jego sprawie.

Dwa śledztwa w tej sprawie prowadzi dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. Jedno postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 223 par. 1 Kodeksu karnego, czyli czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Drugie - w kierunku ewentualnego przekroczenia uprawnień przez żołnierza.

"Śledczy sprawdzą, czy nie doszło tam do przekroczenia uprawnień przez polskiego żołnierza, który miał strzelać z broni gładkolufowej do Afgańczyka" - dowiedział się reporter RMF FM. 

MON w poniedziałek w komunikacie zaprzeczył, że jest prowadzone jakiekolwiek śledztwo przeciwko żołnierzowi.

"Szanowni Państwo, według naszej wiedzy nie jest prowadzone żadne śledztwo przeciwko żołnierzowi, który bronił naszej granicy 10.07. br. Prowadzone jest śledztwo w sprawie nielegalnego przekroczenia granicy przez migrantów i ich brutalnego ataku na naszego żołnierza. Informujemy także, że Żandarmeria Wojskowa nie prowadzi żadnego śledztwa w tej sprawie. Prowadzone jest postępowanie wszczęte po przyjęciu zawiadomienia od polskiego żołnierza poszkodowanego wtedy na granicy.

Do sprawy ataku na żołnierza we wpisie na X odniósł się w poniedziałek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „Żołnierze strzegący wschodniej granicy robią wszystko, codziennie narażając życie i zdrowie, by chronić Polskę przed nielegalnymi migrantami. Tak też było 10 lipca niedaleko Michałowa. Pod gradem kamieni i agresji obrońcy granic zrobili wszystko, by zatrzymać najeźdźców. Zrobili to skutecznie” - napisał. 

(PAP, ip)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do @Edek
2025-07-16 19:16:07
Dwóch migrantów nielegalnie 2025-07-14 20:25:00 przekroczyło granicę, a jeden z nich zaatakował polskiego żołnierza.Żołnierz wszelkimi możliwymi sposobami bronił się przed tym atakiem agresywnego migranta. W wyniku czego został poszkodowany . Myśl !!
Do klemens
2025-07-16 19:13:24
Na obrońców 2025-07-16 12:19:20 naszej granicy posypał się grad kamieni, a jeden z atakujących cisnął w ich kierunku koktajlem Mołotowa. Rzucona butelka rozbiła się na drodze, a rozlana ciecz zapłonęła. Na szczęście nikt nie został ranny . Myśl !!
klemens
2025-07-16 12:19:20
patrzę na ich rynsztunek i zastanawiam się , ile godzin w nim wytrzymują . Dlaczego zasłaniają twarze oddychając syfem osadzającym się na masce ?
kwiczol
2025-07-15 16:20:53
Zolnierze KOP byli w 1939 roku zabijani przez sowietow oraz okrutnie mordowani przez Ukraincow/obywateli Polski/W tzw ''demokratycznej Polsce'' dywersyjna dzialalnosc roznych kramkow jestnagradzana przez politykierow w togach .Teczowy Trzaskowski finansuje filmowy paszkwil nakrecony przez jewrejke Holland,ktory nastepnie jest wyswietlany w polskich ambasadach obsadzonych przez przedstawicieli narodu wybranego.Czas sie obudzic Polacy z letargu!
xyz
2025-07-15 15:56:04
Premier-Niemiec,Bodnar,Siemoniak-Upaincy,Ambasador Upainy w Warszawie -Bodnar,Minister S.Z- Appelbaum-sikorski, Schnepf w Rzymie,Tragiczny Klich siedzi w Waszyngtonie.Wiekszosc ambasadorow Polskito jewreje.Wujek Bronek zadowolony oglada swoje dzielo z zaswiatow.,a wy ''usmiechieci polaczki'' dalej sie usmiechajcie.
klemens
2025-07-15 09:36:05
żołnierz szczęśliwy , bo nie musi szwędać się po krzakach , a dopłata do emerytury za utrate zdrowia gwarantowana .
robią wszystko
2025-07-15 09:35:25
ale strzelać im nie wolno, to jak bronić granicy? rękami i gazem.
Dlaczego
2025-07-15 07:38:51
ten beznadziejny rzad z beznadziejnym premierem ma ciagle poparcie w granicach 30%?
POkemon
2025-07-15 06:21:50
"... Wypuście ich, później się sprawdzi kim są..."
@leszy
2025-07-15 00:48:13
minister powinien zaprosić nachodźcę do własnego domu i udostępnić małżeńskie łoże by pokazać że ma szczere intencje.
@Edek
2025-07-15 00:15:18
a dostanie w najlepszym przypadku 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności.
Dziękuję
2025-07-14 22:00:20
Żołnierzu.
leszy
2025-07-14 20:48:35
Czy rzucający kamieniem został już przeproszony przez naszego liberalnego ministra i czy dano już mu mieszkanie wraz kieszonkowym? Czy na co jeszcze czekamy?
Bodnar
2025-07-14 20:41:18
Razem ze swoim śmiesznym zespołem prokuratorów do ścigania żołnierzy za obronę granicy po pierwsze: DO DYMISJI! Po drugie: POD SĄD! Za narażanie życia i zdrowia Polaków i za robienie z naszego państwa pośmiewiska. Proszę państwa, oni wszczęli przeciw temu żołnierzowi postępowanie tak jak wobec innych, którzy wcześniej zdecydowanie bronili granicy. Nawet powołał do tego celu specjalny zespół prokuratorów. Skandal i oburzenie!
Lucyfer
2025-07-14 20:34:29
Jeszcze dzikasa na sor zawieźli i może daliście mu jeszcze kawę i ciasteczka?
@Edek
2025-07-14 20:25:00
To mu tą nagrodę zasponsoruj bogaty Pisiorze... Od tego jest żołnierzem, nie za darmo,bo najlepiej opłacane służby mundurowe!!!
Dziękujemy
2025-07-14 20:05:58
Chłopaki Dziękujemy a różnej maści qrwej-szatanami się nie przejmujcie
Edek
2025-07-14 19:21:20
Bohater ten powinien dostać Medal za ofiarność i odwagę awans i sowitą nagrodę pieniężną a to dzikie zwierzę powinno zostać odstrzelone. Dosyć cackania się z tymi bandytami. Oni muszą mieć świadomość i wiedzieć że podniesienie ręki na naszego mundurowego pełniącego służbę na polskiej granicy grozi śmiercią lub kalectwem!!! Brawo żołnierzu ,tak trzymać wracaj szybko do zdrowia👍.Szacun ściskam Twoją dłoń.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA