Sobota, 12 kwietnia 2025 r. 
REKLAMA

Spotkanie prezydentów Dudy i Trumpa. Potwierdzenie sojuszu i zapowiedź wizyty w Polsce (akt. 1)

Data publikacji: 22 lutego 2025 r. 22:52
Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2025 r. 13:05
Spotkanie prezydentów Dudy i Trumpa. Potwierdzenie sojuszu i zapowiedź wizyty w Polsce
Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO  

Nie ma obawy, żeby obecność USA w Polsce miała się zmniejszać; Donald Trump potwierdził, że przewiduje raczej umacnianie obecności armii amerykańskiej, jeżeli chodzi o Polskę - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem USA. Poinformował też, że Trump przyjął zaproszenie do Polski.

Andrzej Duda powiedział po spotkaniu, że z satysfakcją przyjmuje, iż prezydent Trump "przewiduje umacnianie raczej obecności armii amerykańskiej, jeżeli chodzi o Polskę".

Polski prezydent powiedział, że takie przekonanie wyniósł z warszawskiego spotkania z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem. "Dla mnie wniosek jest jasny i oczywisty, nie ma żadnej obawy, żeby amerykańska obecność w Polsce miała się zmniejszać, raczej należy zakładać, że będzie się ona zacieśniała" - zaznaczył.

Powiedział, że podczas rozmowy z Trumpem starał się wskazać na wagę całej wschodniej flanki NATO, a także że wspomniał o tym, że podczas rozmowy z Hegsethem mówił o potrzebie ustanowienia w Polsce "Fortu Trump".

"Prezydent się uśmiechnął i powiedział, że wie o tym, że pamięta" - relacjonował Duda. Dodawał, że Trump radził mu, by "nic się nie martwił", bo Polska należy do najbardziej wiarygodnych aliantów, wskazując na więzy militarne i współpracę gospodarczą.

Mówiąc o wojnie w Ukrainie, o której miał rozmawiać z Trumpem w cztery oczy, Duda ocenił, że prezydentowi Stanów Zjednoczonych przede wszystkim zależy na tym, "żeby ludzie przestali ginąć, że ta wojna nie może być absolutnie w ten sposób kontynuowana".

"Prezydent powiedział, że serce mu się kraje jak widzi zniszczone ukraińskie miasta. Musi doprowadzić do zakończenia tej wojny" - przekazał Duda, dodając, że Trump stwierdził, że jedynym sposobem na to jest rozmowa z Władimirem Putinem.

"Zapytał się mnie, a kto ma dzisiaj rozmawiać z Putinem, kto jest zdolny do tego, żeby prowadzić w ogóle negocjacje, żeby wojna się zakończyła" - przekazał Duda. "Powiedziałem prezydentowi tylko, że tutaj trzeba przede wszystkim umacniać bezpieczeństwo Polski i Europy Środkowej" - dodał.

W ocenie Dudy Trump chce również umocnić Ukrainę, w tym za pomocą amerykańskiej obecności - gospodarczej, lecz nie wojskowej - w tym kraju. Odniósł się w ten sposób do umowy o pozyskaniu przez USA przychodów z eksploatacji zasobów naturalnych. Jak stwierdził, sprawa jest "w grze". Biały Dom spodziewa się podpisania tej umowy jeszcze w tym tygodniu.

Pytany o ostre słowa Trumpa pod adresem ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, którego oskarżał o bycie dyktatorem i obwiniał o rozpoczęcie wojny, prezydent RP odmówił "ingerowania" w sprawę pomiędzy dwoma przywódcami.

Odnosząc się do krótkiego czasu spotkania - które zaczęło się z godzinnym opóźnieniem i trwało mniej niż 10 minut - Duda powiedział, że "żadne spotkanie z prezydentem Trumpem nie jest wystarczająco długie".

"Prezydent Stanów Zjednoczonych ma swoje uwarunkowania, stoi na czele największego mocarstwa na świecie. Dla mnie najważniejsze było to, by omówić te tematy, które są fundamentalne z punktu widzenia interesów naszego kraju i bezpieczeństwa Rzeczypospolitej. Te tematy zostały omówione i jestem usatysfakcjonowany".

***

Wcześniejsza informacja

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w sobotę z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził bliski sojusz obu krajów - poinformował Biały Dom w serwisie X. - Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że odwiedzi Polskę - poinformował prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z amerykańskim przywódcą. Zaznaczył, że termin wizyty zależy od kalendarza prezydenta USA.

Trump pochwalił Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność.

"Prezydent Trump spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził nasz bliski sojusz. Prezydent Trump pochwalił również prezydenta Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronę" - napisał Biały Dom.

Rozmowa, która trwała prawdopodobnie mniej niż 10 minut, rozpoczęła się z godzinnym opóźnieniem bez obecności mediów i wstępnych oświadczeń.

Spotkanie miało miejsce w ośrodku Gaylord National Convention Center pod Waszyngtonem, gdzie odbywa się konferencja Conservative Political Action Conference (CPAC). Podczas wystąpienia na CPAC, tuż po spotkaniu z Dudą, Trump przedstawiał polskiego prezydenta jako "fantastycznego człowieka" i swojego przyjaciela. Twierdził też, że głos na niego w wyborach oddało 84 proc. wyborców polskiego pochodzenia.

"On musi więc robić coś dobrze" - powiedział Trump.

Jak przekazało PAP źródło w PiS, spotkanie prezydentów było przygotowywane od dłuższego czasu, choć trzymane w tajemnicy, a głównym tematem miała być wojna Rosji przeciwko Ukrainie i załagodzeniu sporu Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Według rozmówcy PAP celem strony polskiej było też, by spotkanie odbyło się przed planowanym na poniedziałek spotkaniem Trumpa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

Po spotkaniu prezydent Andrzej Duda powiedział dziennikarzom, że zaprosił prezydenta Trumpa do Polski.

"Powiedział, że odwiedzi Polskę. Jest kwestią techniczną do ustalenia, w którym to będzie momencie, czy to będzie wizyta, która odbędzie się w związku ze Szczytem Trójmorza, czy to będzie wizyta, która odbędzie się w związku ze zbliżającym się Szczytem NATO w Hadze" - poinformował Andrzej Duda. Dodał, że trudno jest to w tej chwili powiedzieć, gdyż jest to związane z kalendarzem prezydenta Stanów Zjednoczonych.

"Musimy pamiętać, że nie jesteśmy jedynym państwem na świecie i nie jesteśmy też jedynym sojusznikiem, ale powiedział prezydent bardzo wyraźnie, że Polskę odwiedzi" - zaznaczył Andrzej Duda.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

klemens
2025-02-26 12:30:32
już wiem , Duda poleciał w poszukiwaniu straconego czasu .
@ klemens
2025-02-25 23:31:11
PO co lecieć tysiące kilometrów żeby pogadać kilka minut z facetem mającym problemy z prawem, można PO-lecieć do Brukseli i PO-rozmawiać z Ursulą, która nie ma problemów z prawem PO-nieważ "skasowało jej się" na smartfonie zamówienie z Pfitzerem. Taniej i z zawsze PO niemiecku.
W dawnych czasach
2025-02-25 19:28:32
puszczali ruski film jak młodzieniec do swojej lubej się urywał.Ostatni wyczyn to 50 km z kapcia ,buzi,buzi i nazad 50 km do roboty na rano. Prawdziwe uczucie nie zna granić.Buzi ,buzi i do domu!
klemens
2025-02-25 13:14:15
lecieć tysiące kilometrów żeby pogadać kilka minut z facetem mającym problemy z prawem ? Wstyd mi za takiego prezydenta .
@@ @Duda King
2025-02-24 09:18:03
Nie obrażaj komuchów.Jak dawna komuna rządziła, to Szczecin był potęgą i mocnym akcentem na rubieżach!Teraz to i komunista jakiś kuśkowaty jest, bo się brata z ciotami ! Z tych komuchów nic już nie będzie!Lepiej to utylizować!Sztandar PZPR wyniesionyi i po komuniźmie ! Podroby jakieś i mendy teraz łażą!
@ @Duda King
2025-02-23 19:46:54
Zapomniałeś dodać, że Szczecin to wiocha z tramwajami zarządzana komuchami !
@Duda King
2025-02-23 17:52:27
A mógłbyś pomilczeć, a teraz cała wieś wie, żeś głupi... Po co ci to było?
Myśl
2025-02-23 17:27:50
Wizyta ubogiego krewnego u udzielnego Pana. Tak to zoganizowało p. Dudzie środowisko TV Republika - 10 minutowe spotkanie na wysokim szczeblu.
Duda King
2025-02-23 13:54:55
Najpotężniejszy człowiek na świecie prezydent USA spotkał się z prezydentem Dudą i nazwał go swoim wielkim przyjacielem. Komunistyczne zakompleksione kundelki z PO ujadają dookoła. Oni tylko na kolanach wykonują polecenia z Berlina, czyli też Moskwy.
mbc
2025-02-23 11:01:54
Czas zrozumieć, że metoda na "podlizywanie" nie sprawdza się poza granicami Rzeczpospolitej. Trump spóźnił się o godzinę na spotkanie, z zaplanowanej godzinnej rozmowy poświęcił polskiemu prezydentowi niecałe 10 minut i "tylko się uśmiechnął", a mógł przecież... dać SMSa, "nie mam czasu, wpadnij kiedy indziej".
Ryba
2025-02-23 10:49:19
Ale to jest żenada. Lecieć 14 godzin potem czekać godzinkę bo jaśnie pan się spóźnił posłuchać czegoś po angielsku- część niezrozumiała przez 15 minut i koniec imprezy.
Tramp
2025-02-23 10:26:33
dogada się z kacapami. Do czasu kiedy jest Prezydentem,kacap do Polski nie przyjdzie! Co będzie po czterech latach można się domyślać.Wzmocniony kacap zabierze pod swoje władanie całą pedalską Europę,bo ta rządzona przez komuchów robi wszystko,aby się kacap nie namęczył.Zielone ludziki w Niemczech, zielone ludziki w Polsce ,otworzą szeroko drzwi dla " swoich kolesi ".Z kim zadawał się Tusk za czasów Obamy?Obecnie te same mordy co wtedy są na kluczowych stanowiskach obrony.Kamysz+plecak i dzida !
1,2,3
2025-02-23 09:19:42
Pomagałem w kampanii wyborczej,dwa razy wybierałem Prezydenta Dudę. Nie przyszło mi nigdy do głowy,że po Pałacu będzie się szwendał ten szkodnik Mastalerek.Jemu zawdzięczamy ten burdel w Polsce! Żeby było śmieszniej ,ten "wybryk" planował startować w wyborach na Prezydenta RP?Niedoczekanie Jego!
Praktyk
2025-02-23 09:15:08
Co kombinuje Tramp, to tylko chyba On sam wie?W szachach jest tak,że na pierwszy ogląd wydaje się ,że ruch przeciwnika jest słaby i wciągający ( niestety w kłopoty ) .Wielu mało doświadczonych szybko daje się nabierać!Czy obecna sytuacja (wbrew logice) ma znamiona wirtuozerii wojny MISIÓW ? Zobaczymy.Na obecną chwilę wszystko idzie w kierunku skopanej naszej dupy.
Andrzej Duda
2025-02-23 09:04:16
Prezydent Polin i przyszły wiceprezydent UkroPolin... On chyba ma wszyte w spodnie jakieś żelowe nakolanniki a może to już jakaś wyższa technologia jest i ma implanty, nieswoiste endoprotezy pełniące rolę ochronników kolan.
Tak tylko
2025-02-23 07:54:13
Podnóżek potrzebny był niecałe 10 min "krulowi Manhattanu"?
hihi
2025-02-23 06:36:38
Zwróciłem uwagę na to co prezydent USA powiedział a temat samochodów napędzanych wodorem a to w kontekście wiadomości że w Szczecinie ma być testowany autobus z takim napędem.
KM53
2025-02-23 00:26:22
Kiedyś głosowałem na prezydenturę Dudy, ale teraz cieszę się, że jego kadencja niedługo się skończy. Ten człowiek jest całkowicie zaangażowany w sprawy Ukrainy i polskie interesy w tym względzie odsunął na boczny tor, zupełnie się nie licząc z odczuciami własnego społeczeństwa. Mam nadzieję, że jego następca, bez względu na opcję polityczną, wykaże się większą powściągliwością w stosunkach polsko-ukraińskich.
Czyli znowu poleciał
2025-02-22 23:05:18
zabiegać o interesy Ukrainy. Nic dziwnego, że rozmowa pierwotnie planowana na godzinę trwała 10 minut, bo o Ukrainie, to Trump rozmawia z Putinem, a nie Dudą. Rachunek za wojaże i możliwość spotkania się przyjdzie niestety do Polski, a nie Kijowa.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA