Zarówno Hillary Clinton, jak i Donald Trump z punktu widzenia interesów Polski są niewiadomą - ocenia politolog dr Bartłomiej Zapała. Gdy Clinton była sekretarzem stanu, odsunięto w czasie plany budowy tarczy antyrakietowej; z kolei w przypadku Trumpa polskie obawy budzą jego sympatie wobec Putina - dodaje.
Film: PAP