Wtorek, 18 marca 2025 r. 
REKLAMA

Rzecznik prokuratury: przyczyną zgonu B. Skrzypek był rozległy zawał

Data publikacji: 18 marca 2025 r. 19:17
Ostatnia aktualizacja: 18 marca 2025 r. 19:17
Rzecznik prokuratury: przyczyną zgonu B. Skrzypek był rozległy zawał
Fot. PAP  

Przyczyną zgonu Barbary Skrzypek był bardzo rozległy zawał serca - poinformował we wtorek prok. Norbert A. Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, który zastrzegł, że to wstępne wyniki sekcji zwłok zmarłej. Dodał, że nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogły mieć wpływ na zgon.

Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę, 15 marca. 12 marca była przesłuchiwana w warszawskiej prokuraturze okręgowej charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna i ws. tzw. dwóch wież; Skrzypek była członkiem zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, który jest kluczowym udziałowcem spółki Srebrna. Śledztwo ws. śmierci Skrzypek od poniedziałku prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga pod nadzorem Prokuratury Krajowej.

"Wstępne wyniki są następujące. Przyczyną zgonu była niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej tylnej wieńcowej" - powiedział dziennikarzom prok. Woliński.

Podkreślił też, że w trakcie sekcji nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogły mieć wpływ na zgon. "Zabezpieczony został materiał do dalszych badań, które będą przeprowadzone" - dodał. Przypomniał też, że w ramach prowadzonego śledztwa został przesłuchany lekarz, który stwierdził w sobotę zgon Barbary Skrzypek.

Rzecznik prokuratury potwierdził też informację, że rodzina Barbary Skrzypek nie zgodziła się na przeprowadzenie sekcji zwłok. "W protokołach przesłuchania męża pani Barbary Skrzypek i syna są ich stanowiska co do tego, iż nie życzyli sobie przeprowadzenia sekcji zwłok. Natomiast decyzja co do przeprowadzenia sekcji zwłok jest decyzją, którą podejmuje prokurator prowadzący śledztwo, i taką decyzję podjął" - wyjaśnił prok. Woliński. Podał też, że rodzina zmarłej została poinformowana o terminie sekcji.

Dodał też, że na obecnym etapie śledztwa w sprawie śmierci Barbary Skrzypek prokurator je prowadzący nie zdecydował się na przekazanie innych, bardziej szczegółowych informacji. "Takiej decyzji na chwilę obecną nie ma, aby upubliczniać całość zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie" - stwierdził.

Politycy PiS, w tym lider partii Jarosław Kaczyński, uważają, że jest związek między przesłuchaniem Skrzypek a jej śmiercią. Podnosili, że skarżyła się ona na kłopoty ze zdrowiem, a w przesłuchaniu nie mógł wziąć udziału jej pełnomocnik. Prok. Ewa Wrzosek, która prowadziła przesłuchanie, w poniedziałek zapewniła, że świadek i jej pełnomocnik nie zgłaszali uwag co do przebiegu przesłuchania i że odbyło się ono w przyjaznej atmosferze. Prokuratura Okręgowa w Warszawie, jak i prok. Wrzosek, zapowiedzieli kroki prawne wobec osób sugerujących, że zachodzi związek między przesłuchaniem a śmiercią Barbary Skrzypek.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak oświadczyła, że Adam Bodnar wyraża zdecydowany sprzeciw wobec sformułowań wypowiedzi dotyczących związku pomiędzy śmiercią Skrzypek a czynnością jej przesłuchania w charakterze świadka. "Nie sposób zaakceptować wypowiedzi nawet prominentnych polskich polityków, w których to oskarża się też prokuraturę, prokurator prowadzącą postępowanie, ale także Prokuratora Generalnego o śmierć Barbary Skrzypek" - mówiła.

Sam Bodnar oświadczył, że zadaniem państwa jest transparentne wyjaśnienie sprawy. "Zobowiązałem Prokuratora Krajowego, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci p. Barbary Skrzypek. Publicznie znane fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw, których w ostatnich dniach było aż nadto" - napisał.

Podkreślił, że temu właśnie będzie służyło śledztwo wszczęte w poniedziałek przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga, a także wtorkowa decyzja o ujawnieniu protokołu z przesłuchania dokonanego w minioną środę.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że 12 marca przesłuchanie Barbary Skrzypek jako świadka trwało od godz. 10 do 14.40 z krótką przerwą. Wzięli w nim udział pełnomocnicy pokrzywdzonego austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, adw. Jacek Dubois i adw. Krystian Lasik. Nie dopuszczono natomiast pełnomocnika Skrzypek, adw. Krzysztofa Gotkowicza, co krytykują politycy PiS. Prokuratura powołała się na art. 87 par. 3 kpk, uznając, że obecność pełnomocnika nie była konieczna.

Po przesłuchaniu protokół został odczytany i podpisany przez wszystkie strony. Skrzypek opuściła prokuraturę w obecności Gotkowicza, nie zgłaszając zastrzeżeń do przebiegu czynności ani dolegliwości zdrowotnych poza problemami z czytaniem bez okularów.

Barbara Skrzypek, znana w środowisku partyjnym PiS jako "pani Basia", współpracowała z Jarosławem Kaczyńskim przez ponad 30 lat. Pełniła kluczowe funkcje, w tym m.in. szefowej kancelarii czy dyrektora biura prezydialnego PiS. Odpowiadała za układanie kalendarza prac Kaczyńskiego, umawianie spotkań czy pilnowanie istotnych dokumentów. Była także pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, głównego udziałowca spółki Srebrna, mającego odpowiadać za budowę wieżowców Srebrna Tower w centrum Warszawy.

Na początku lutego Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek. Właśnie w tej sprawie 12 marca w siedzibie warszawskiej prokuratury okręgowej przesłuchano Skrzypek.

(PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Demokracja warcząca
2025-03-18 23:21:28
Przyczyną śmierci zawał. A co przyczyną zawału? Końska dawka "życzliwości" podana na zimno? Kiedy w tym naszym czerwonym zagłebiu ludzie przejrzą na oczy? Chyba, gdy sami znajdą się w takiej sytuacji. Myślozbrodnia zaraz będzie faktem, więc długo nie będą czekać. Rewolucja jak wiemy zjada swoje dzieci, więc szybko dobierze się do swojaków.
@bicie piany
2025-03-18 22:47:12
"zmarła ,bo była stara" .A Twoja stara żyje, czy juz zmarła mając takiego ssyna?
Xxxyyy
2025-03-18 22:35:57
Nobi ...nike13... czy Wy ludziska w ogóle wiecie o czym piszecie? 8 lat pisiory rujnowały życie wielu osobom i to było ok? Sku..... a może niewygodny świadek kaczorka... pomyślcie
@Mike13, @Nobi
2025-03-18 22:10:08
Strzel baranka w ścianę oszołomie.
@Mike 13
2025-03-18 22:02:48
Nie ośmieszaj się pisiorze.
Prostaki
2025-03-18 21:54:58
Pisdxielcy to ułomne chłopy im wciśniesz nawet największe uwno, większość z nich już w podstawówce w oślej ławce siedziała. Swoją drogą jeśli dostała zawału po przesłuchaniu to ładne wałki odwaliła i doszło do niej że odpowie za to
Krótko
2025-03-18 21:46:31
Czyli była winna, bo miała wyrzuty sumienia.
xyz
2025-03-18 21:19:33
Glowny rozprowadzacy w nielegalnej prokuraturze to Giertych ps''kon'' Trzyma on na zlecenie ryzego w szachu Bondarenke i nielegalnego kolejnego upainca Korneluka.
@bicie piany
2025-03-18 20:36:22
Jesteś typowym inspirowanym przez kacapów ośmio-gwiazdkowcem. Tylko taki debil mógł coś takiego napisać.
kleks w majtkach...
2025-03-18 20:13:37
Śmiechu warte pisiory, 3 dni po przesłuchaniu BUHAHAHAHH Kolejny wałek Kaczelnika!!!
bicie piany
2025-03-18 19:45:07
Zmarła, bo była stara i schorowana. Żaden zawał nie mógł wynikać z przesłuchania 3 dni wcześniej, już prędzej z jakiś rozmów, być może z samym JK, w dniach późniejszych. Robienie z tego politycznej szopki i szukanie winnych w prokuraturze i rządzie, to zwykła polityczna manipulacja pod kontem zbliżających się wyborów. Syndrom oblężonej twierdzy, tylko będzie rósł wśród pisowców.
Nobi
2025-03-18 19:33:56
Odpowiecie za to mordercy!
Mike13
2025-03-18 19:33:20
Platforma ma krew na rękach.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA