Czwartek, 20 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Polityk AfD: Polacy są Afroamerykanami Europy

Data publikacji: 20 listopada 2025 r. 15:49
Ostatnia aktualizacja: 20 listopada 2025 r. 17:13
Polityk AfD: Polacy są Afroamerykanami Europy
Polityk AfD Fabian Keubel. Fot. x.com/Fabian Keubel  

Panowie Nawrocki, Kaczyński i Mentzen! Liderzy ulubionej przez was niemieckiej partii AfD właśnie oświadczyli, że Polacy są „Afroamerykanami Europy” z wiecznym kompleksem krzywdy, że jesteśmy większym zagrożeniem niż Rosja i że ograbiliśmy Niemcy z ich ziem. Wstyd mi za was!” - napisał w czwartek premier RP Donald Tusk na portalu X.

REKLAMA

Szef polskiego rządu odniósł się w ten sposób do wpisu na portalu X na koncie Fabiana Keubela, lokalnego działacza AfD z Drezna.

Jego treść brzmi: „Polacy postrzegają siebie po prostu jako wielką, godną współczucia ofiarę europejskiej historii. To bycie ofiarą jako tożsamość narodowa. Są po prostu Afroamerykanami Europy”.

Współprzewodniczący prawicowo-populistycznej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) Tino Chrupalla ocenił wcześniej w listopadzie, że Polska może stać się dla Niemiec zagrożeniem i obarczył Zachód współwiną za atak Rosji na Ukrainę. Kilkukrotnie opowiadał się także za przywróceniem działania gazociągu Nord Stream. Część deputowanych AfD do Bundestagu skrytykowała Chrupallę za wypowiedź o Polsce. Był wśród nich m.in. Ruediger Lucassen.

Do komentowanej przez premiera Tuska kwestii odniósł się także szef MSWiA Marcin Kierwiński. "Są w Polsce politycy, którzy wciąż uznają AfD za normalną partię i wspierają jej inicjatywy. Są..." - napisał na portalu X.

AfD, przewodząca w niektórych niemieckich sondażach poparcia, jest izolowana przez główne partie w RFN na poziomie federalnym oraz krajów związkowych. Na niższym szczeblu, szczególnie na wschodzie kraju, ta „zapora ogniowa” (niem. Brandmauer) nie jest jednak rygorystycznie przestrzegana.

Przedmiotem kontrowersji na niemieckiej scenie politycznej pozostają m.in. relacje AfD z Rosjanami. Politycy tego ugrupowania odwiedzają rosyjską ambasadę w Berlinie, jeżdżą także do Rosji. Stosunek do Moskwy jest jednocześnie przedmiotem wewnątrzpartyjnego sporu, ponieważ w AfD obecne są głosy krytyczne wobec Władimira Putina.

Kierownictwo partii mocno stawia na relacje z otoczeniem prezydenta USA Donalda Trumpa. W grudniu grupa kilkudziesięciu polityków ugrupowania, prawdopodobnie na czele ze współprzewodniczącą Alice Weidel, uda się do Waszyngtonu.

Logo PAP Copyright

REKLAMA

Komentarze

Irokezi
2025-11-20 17:05:06
W Australii znieważenie Aborygenów albo w Kanadzie znieważenie Indian od razu eliminuje z kregu ludzi cywilizowanych. W DE to normalka ale że w PL zawsze znajdą się gorliwi którzy będą to popierać to tam musi płynąć wazelina w żyłach zamiast krwi
Donald Tusk
2025-11-20 16:24:04
nie może pojąć, że partia pilnująca interesu własnego, a nie innego kraju, to właśnie normalna partia. Poza tym zauważę, że to nie AfD budowała z Rosjanami Nord Stream, żeby energetycznie i przemysłowo zniewalać Europę, więc do kogo te żale?
Fabian
2025-11-20 16:09:02
No i co takiego powiedział Fabian Keubel co nie było by prawdą albo kogoś obrażało? W pełni się zgadzam ze stwierdzeniem "bycie ofiarą jako tożsamość narodowa". Niestety ale to prawda. Polacy uwielbiają się stawiać w roli męczenników. Nie bez przyczyny funkcjonuje w przestrzeni medialnej takie określenie jak "Polska mesjaszem narodów". Ten nasz narodowy mesjanizm jest znany nie od dziś i nikogo chyba specjalnie nie dziwi. Co powinno dziwić, to jak Tusk zmanipulował wypowiedzi kilku osób w jedną

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA