PiS 41, PO 22

Data publikacji: 18 sierpnia 2015 r. 21:18

Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia 2015 r. 17:21

Warszawa. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie sierpnia, zwyciężyłby PiS z wynikiem 41 proc.; na PO zagłosowałoby 22 proc. osób deklarujących udział w wyborach - wynika z najnowszego badania TNS Polska. Do Sejmu dostałby się także Ruch Kukiza z wynikiem 11 proc.

Tylko te trzy siły polityczne zgodnie z sondażem weszłyby do Sejmu.

Według sondażu poniżej progu wyborczego znalazłyby się PSL i Zjednoczona Lewica (oba z wynikiem 4 proc.). Partia KORWiN otrzymałaby 2 proc. głosów. Po jednej na sto badanych osób (1 proc.) zgłaszało zamiar głosowania na partie: Nowoczesną.pl oraz Ruch Narodowy. Wśród osób, które deklarują udział w wyborach, 14 proc. nie było przekonanych, na kogo odda głos.

Notowania PiS w stosunku do poprzedniego badania wzrosły o 4 punkty proc. - zauważa ośrodek. (pap)

REKLAMA

Komentarze

precz z PO

2015-08-21 14:55:11

przegonić tą bandę kolesiów ! dość już tego tałatajstwa ! precz z PO !

PO analizie wydarzen...

2015-08-19 09:35:01

Czas wiec najwyzszy, by PO prawie 25-ciu juz latach ( od roku 1989 liczac...) odstawic wpierw PO-stkomune na boczne tory, a pozniej juz na zlom ! !

Lepiej pozniej jak wcale ! !

2015-08-19 01:06:15

Miejmy nadzieje...ze powyzsze Sondaze odzwierciedlaja prawdziwe juz "przebudzenie sie" Narodu Polskiego... i z ostatniego PO-stkomunizmu ??

ads

2015-08-18 22:07:18

Dawno nie czytałam tak dobrego komentarza

Simca

2015-08-18 19:56:04

Wyraźnie widać, że spora część społeczeństwa wychodzi z otumanienia prorządową propagandą, szkoda tylko, że dopiero teraz. Po ośmiu latach trzeba jeszcze zapłacić rachunki za cuda Tuska i bajki E.Kopacz (w tym rekordowe zadłużenie wewnętrzne, masowa emigracja młodych Polaków, likwidacja przemysłu stoczniowego, wszechobecny nepotyzm, samowola banków czy stała zasada niepłacenia podatków przez zagraniczne sieci handlowe). To wszystko w atmosferze niekończących się tematów zastępczych - aborcja, rzekome problemy kościoła, czy wyjątkowo paskudnej praktyki dzielenia społeczeństwa na lepsze "europejskie" skupione wokół "idei postępu" czyli PO i "gorszą" część która pozostała wierna tak niemodnym i wyśmiewanym w "jedynie słusznych mediach" wartościom jak polski patriotyzm, szacunek dla prawdy i tradycyjnych wartości.