W piątek (25 grudnia), na polecenia Ministra Obrony Narodowej - Mariusza Błaszczaka z lotniska Poznań-Krzesiny wyleciała 30-osobowa grupa żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Polscy żołnierze mają wspomóc brytyjskie służby graniczne i medyczne. Dzięki ich działaniom polscy kierowcy ciężarówek którzy utknęli na brytyjskiej granicy będą mieli możliwość szybszego powrotu do kraju.
Jak poinformował płk. Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT, operacja wsparcia Polaków na Wyspach Brytyjskich nosi nazwę "ZUMBACH" - na cześć Jana Zumbacha, pilota Dywizjonu 303.
- Zadaniem polskich żołnierzy będzie udzielenie wsparcia brytyjskim służbom granicznym i medycznym w zakresie zabezpieczenia logistycznego w żywność i wodę oraz badań na obecność koronawirusa kierowców oczekujących na odprawę graniczną w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii. Realizacja działań została uzgodniona pomiędzy ministerstwami obrony narodowej obu państw. - mówi płk. Pietrzak.
- Żołnierze zabrali ze sobą testy antygenowe, żywność i środki ochrony osobistej. W skład grupy która wyleciała do Wielkiej Brytanii wchodzą ratownicy medyczni, żołnierze z kompetencjami do pobierania wymazów oraz kierowcy. W gotowości do wylotu przygotowywany został też druga grupa żołnierzy z dodatkowymi zespołami medycznymi i żywnością. Przerzut żołnierzy zabezpieczają załogi samolotów CASA C-295 z Sił Powietrznych. - dodaje płk. Pietrzak
Działania WOT mają związek z wykryciem nowej mutacji koronawirusa. Rząd Francji zdecydował o wprowadzeniu kontroli granicznej oraz wprowadził wymóg posiadania negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa u osób opuszczających wyspy brytyjskie Na skutek natychmiastowego wdrożenia obostrzeń na granicy Zjednoczonego Królestwa utknęło kilka tysięcy ciężarówek wraz z kierowcami. Szacuje się, że wśród nich jest ponad 2 tys polskich obywateli.
(n)