Tymczasowe silosy na zboże, które mają powstać przy granicy Ukrainy m.in. w Polsce, to element infrastruktury, który ma pomóc w dotarciu ziarna z Ukrainy do odbiorców docelowych, zwłaszcza w Afryce - wynika ze środowej wypowiedzi ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.
- Silosy, o których dzisiaj mówił pan prezydent Biden, to jest element całej infrastruktury, która ma służyć temu, aby w sposób płynny to zboże, szczególnie pszenica, opuściło Ukrainę i dotarło do celu - powiedział Adamczyk.
- Musimy zrobić wszystko, aby zboże z Ukrainy dotarło do docelowych odbiorców, czyli szczególnie do Afryki - podkreślił.
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział we wtorek, że przy granicach Ukrainy, w tym w Polsce, powstaną tymczasowe silosy, które pozwolą na eksport ukraińskiego zboża drogą lądową. Zastrzegł, że będzie to wymagać czasu.
- Swoją wojną Putin nie tylko stara się wymazać kulturę Ukraińców, dziesiątkuje naród (ukraiński) i popełnia niezliczone zbrodnie wojenne, ale też uniemożliwia eksport tysięcy ton zboża, które są zamknięte w silosach (...). Pracujemy więc nad planem, by wywieźć je do innych krajów drogą kolejową - powiedział Biden w przemówieniu na temat gospodarki podczas konwencji federacji związków zawodowych AFL-CIO w Filadelfii.
Adamczyk przyznał, że spotkał się z ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce Markiem Brzezinskim i prosił o uściślenie informacji dotyczącej budowy silosów.
- Myślę, że za kilka dni będziemy mogli mówić o szczegółach - stwierdził Adamczyk.(PAP)